Zdecydowana reakcja policji na blokady aktywistów
Na piątek 13 grudnia działacze klimatyczni Ostatniego Pokolenia zapowiedzieli wielką blokadę Warszawy. I swe groźby spełnili, paraliżując ruch na Wisłostradzie w obie strony. Ale tylko przez chwilę.
"W środę 11 grudnia Ostatnie Pokolenie czekało na premiera Donalda Tuska pod KPRM. Premier stchórzył i nie spotkał się z przedstawicielami obywateli, żeby porozmawiać o postulatach dotyczących przeniesienia środków z autostrad na regionalne autobusy i pociągi. Wobec tego Ostatnie Pokolenie zorganizowało największą blokadę Wisłostrady w historii kampanii, razem ze @strajkkobiet i @ObywateleRP" - napisali.
Tym razem zdecydowanie zareagowała policja. Aktywiści usiedli na przejściu dla pieszych, pod mostem Gdańskim, a funkcjonariusze momentalnie ściągnęli protestujących z jezdni. Mundurowi uspokajali też kierowców stojących w korku, by nie doszło do niepotrzebnych awantur.
Ostatnie Pokolenie zapowiada na piątek blokady. Przez Tuska
Aktywiści z Ostatniego Pokolenie nie składają jednak broni i już zapowiedzieli kolejne protesty.
Jesteśmy w krytycznym momencie historii, tytuł “czas apokalipsy” jest bardziej niż adekwatny, a bierność naszych decydentów wobec tego faktu jest porażająca.
Dlatego opór i protesty będą trwały i będą coraz silniejsze, czego wyrazem jest tak wiele osób dziś na blokadzie - zapowiedzieli na X.
Źródło: Republika, x.com