Na rozpoczynającym się dzisiaj posiedzeniu Sejmu posłowie będą głosować nad wnioskiem o odwołanie ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, złożonym przez Platformę Obywatelską. Reprezentantem wnioskodawców jest Stefan Niesiołowski.
Złożenie wniosku o odwołanie szefa MON zapowiadali Grzegorz Schetyna i Tomasz Siemoniak. Politycy PO domagają się dymisji Antoniego Macierewicza w związku z publikacją "Gazety Wyborczej". W czerwcu dziennik sugerował, że minister obrony zasiada w radzie fundacji Głos, gdzie prezesem zarządu jest Robert Jerzy Luśnia, były współpracownik SB. CZYTAJ WIĘCEJ
Dziś o godz. 8:00 zbierze się sejmowa komisja obrony narodowej, która zaopiniuje wniosek PO. Zdaniem posłów największej partii opozycyjnej, Antoni Macierewicz "poprzez swoje decyzje i działania wykorzystuje MON do walki politycznej", osłabiając bezpieczeństwo Polaków. Głosowanie nad wnioskiem zaplanowano w Sejmie na godz. 11:30.
Atak "GW" na szefa MON krytykował na antenie TV Republika rzecznik resortu Bartłomiej Misiewicz. – Jeden z niszowych dzienników, który zabiega o poczytność, nie realizuje od dłuższego czasu postanowienia sądu i nie zamieszcza przeprosin wobec Antoniego Macierewicza. To fałszywy i nieuprawniony atak. Wszystko już wcześniej zostało wyjaśnione – ocenił w "Republice na żywo" Bartłomiej Misiewicz.