Pięć zarzutów - gróźb karalnych i uszkodzenia ciała - usłyszał 30-latek, który w trakcie awantury domowej połamał żebra ojczymowi, przyrodniego brata ugryzł w brzuch, groził im też i swojej matce śmiercią - poinformowała w piątek policja. Napastnikowi grozi do 5 lat więzienia.
Policjanci z warszawskiego Bemowa otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej kilka dni temu.
Na miejscu funkcjonariusze zastali agresywnego 30-latka, który szarpał się z ojczymem i przyrodnim bratem oraz groził im i swojej matce pozbawieniem życia. W trakcie kłótni mężczyzna bił członków rodziny - połamał ojczymowi żebra i ugryzł przyrodniego brata w brzuch.
30-latek usłyszał pięć zarzutów dotyczących gróźb karalnych i uszkodzenia ciała. Mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu.
Grozi mu 5 lat więzienia.