Nie będzie już abonamentu RTV, ale zapłacimy jeszcze więcej

Kolejna obietnica Tuska ma zostać wprowadzona w życie, choć niezupełnie w tym kształcie, jakiego mogliby spodziewać się zwolennicy koalicji 13 grudnia. Nie będziemy już płacić abonamentu radiowo-telewizyjnego, który zostanie zastąpiony opłatą audiowizualną. Będzie ona automatycznie ściągana przez Urząd Skarbowy przy podatku dochodowym.
Obowiązujący obecnie abonament RTV wynosi 27,30 zł miesięcznie za odbiornik telewizyjny i 8,70 zł za radio. Opłata audiowizualna jest pozornie niższa, bo wynosić ma zaledwie 9 zł miesięcznie (108 zł rocznie), ale będzie ściągana nie z gospodarstwa domowego, ale z wszystkich (o ile nie obowiązują ich zwolnienia) domowników.
Małżeństwo z dwójką małych dzieci zapłaci więc 216 zł rocznie, a z dwójką pełnoletnich - już 432 zł. Opłata będzie także powszechna - będą nią objęci wszyscy niezależnie od tego, czy posiadają telewizor i radio, czy nie. No cóż, z czegoś trzeba opłacać propagandzistów z nielegalnej TVP.
Przypominamy, że obecnie z abonamentu RTV zwolnione są m.in. osoby powyżej 75. roku życia, osoby z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności oraz inwalidzi wojenni. Nie wiadomo jeszcze, czy te zwolnienia będą obowiązywać również w przypadku opłaty audiowizualnej. Nie wiadomo też kiedy zostanie ona ostatecznie wprowadzona w życie.
Źródło: dziennik.pl, legaartis.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X