Od dziś nad morze pojedziemy szybciej. O 15 otwarcie nowej drogi
Na godzinę 15 zaplanowane jest otwarcie kawałka drogi krajowej S7. Chodzi o 9 kilometrowy odcinek Miłomłyn – Ostróda Północ. Jest to dalszy ciąg drogi ekspresowej, które rozpoczyna się w Elblągu.
Dzisiaj oddawany odcinek to mniejszy fragment wciąż znajdującej się w budowie drogi prowadzącej na północ kraju. Po oddaniu dzisiejszego odcinka, w budowie jest 92,1 km drogi między Gdańskiem a granicą województwa mazowieckiego. Pozostałe odcinki powinny zostać oddane do użytkowania do sierpnia 2017 r. (inwestycje na Warmii i Mazurach) i pod koniec 2018 r. (droga między Elblągiem a Gdańskiem).
Inwestycja oddana jest 3 miesiące przed terminem, wynika to ze stosunkowo dobrych warunków atmosferycznych panujących w trakcie wykonywania kontraktu.
– Oddanie fragmentu trasy z Miłomłyna do węzła Ostróda Południe przed czasem nie powinno być zaskoczeniem - ten fragment siódemki był dość dobrze przygotowany do przebudowy. Oddana do użytku w 1997 roku obwodnica Miłomłyna, mimo jednojezdniowego przebiegu, miała zbudowane obiekty inżynierskie przystosowane do poszerzenia trasy o dodatkowe dwa pasy ruchu. Warunki atmosferyczne w czasie budowy również były sprzyjające, dlatego nie dziwi tak szybkie oddanie trasy do użytku. Jednak kierowcy najbardziej czekają na obwodnicę Ostródy, gdzie ze względu na prowadzone prace, występują największe utrudnienia w ruchu i korki. Oby wykonawcy udało się dotrzymać terminu i oddać drogę do użytku w sierpniu przyszłego roku – powiedział portalowi TelewizjaRepublika.pl Krzysztof Nowosielski, specjalista ds. infrastruktury drogowej.
– Zgodnie z planem jesienią 2018 roku możliwa będzie podróż ekspresową siódemką od Gdańska aż do miejscowości Napierki, na granicy województw mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego - co pozwoli na pokonanie łącznie 200 km trasą szybkiego ruchu. Martwi mnie jednak opóźnienie w przetargu na przebudowę odcinka od granicy województw do Płońska. Umowa z wykonawcą miała być podpisana w grudniu tego roku, ale nastąpiło przesunięcie terminów. Wciąż nie znamy również szczegółów odnośnie przebudowy trasy od Płońska do Czosnowa – dodaje Nowosielski.