Gościem programu „Od A do Z" był Ks. Marek Wyjadłowski, który jest proboszczem parafii pw Wszystkich Świętych w Siemoni. Tematem dzisiejszego programu był m.in. czas przygotowań do Pierwszej Komunii Świętej.
Ks. Marek Wyjadłowski powiedział, że w przygotowaniach do sakramentu Pierwszej Komunii Świętej najważniejsze jest budowanie relacji z Panem Jezusem.
- Uważam, że w przygotowaniach do Pierwszej Komunii Świętej najważniejsze jest to, co odbywa się na co dzień. Czyli codzienna modlitwa i poranna i wieczorna. Budowanie relacji i więzi z Panem Jezusem. To jest fundamentalne - przyznał.
- Poprzez codzienną modlitwę należy wprowadzać młodego człowieka w sferę duchową - dodał.
Ks. Marek Wyjadłowski zaapelował do rodziców dzieci pierwszokomunijnych o to, by zwrócili uwagę na to, co jest najważniejsze podczas przystępowania do sakramentu. Zaznaczył, że wiele zależy od opiekunów i tego, w jaki sposób przedstawią dzieciom kwestię prezentów.
- Drodzy rodzice, wytłumaczcie dzieciom, że te wartości materialne nie są najważniejsze. Dziecko ma taką psychikę, że w jakimś stopniu jest skupione na tych sprawach materialnych, ale wszystko zależy od tego, na co będzie położony akcent. To od naszego podejścia do sakramentu Pierwszej Komunii Świętej zależy to, w jaki sposób będzie on postrzegany przez młodego człowieka - zaznaczył.
Proboszcz parafii pw Wszystkich Świętych w Siemoni zaznaczył, że nawet bardzo młody człowiek jest zdolny do wiary i głębokich przeżyć duchowych.
- Pamiętajmy, że dzieci mogą prowadzić bardzo głębokie życie duchowe. Dzisiaj wspominamy Najświętszą Maryję Pannę z Fatimy. 13 maja rozpoczęły się Objawienia Fatimskie, gdzie Maryja ukazała się trójce dzieci, które były wtedy bardzo małe. Przekazała im wtedy m.in. głębie wiary. Dziecko jest zdolne do wiary i głębokich przeżyć duchowych. Tylko często trzeba to dziecko po prostu naprowadzić - powiedział.
Ks. Marek Wyjadłowski nawiązał do wczesnej Komunii Świętej. Przyznał, że nie jest ona zbyt często praktykowana.
- Wczesna Pierwsza Komunia Święta nie jest zbyt często praktykowana. Jednak przeważnie do sakramentu przystępują dzieci z klasy trzeciej. Wiele zależy od wiary i podejścia bliskiej rodziny - przyznał.
Gość programu „Od A do Z" dodał, że najważniejsze w wierze i miłości do Pana Boga nie zawsze jest zrozumienia, ale przeżywanie i doświadczanie.
- Czasami zbyt wielki akcent w sakramencie Pierwszej Komunii Świętej kładziemy na sferę intelektualną i zrozumienie. W jakiś sposób obawiamy się, że małe dziecko może nie zrozumieć, ale Pana Boga pojmujemy i rozumiemy najbardziej przez modlitwę i miłość - powiedział.
- Fundamentalne jest to, co będzie po Pierwszej Komunii Świętej - dodał.