Międzynarodowi obserwatorzy chcą się przyjrzeć polskim procedurom wyborczym przy okazji jesiennej elekcji parlamentarnej – pisze „Rzeczpospolita”.
OBWE ponad miesiąc temu wydała raport dotyczący zbliżających się w Polsce wyborów. Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) zarekomendowało, by podczas wyborów parlamentarnych, by w Polsce znalazła się misja określana jako pomocnicza. Z raportu wynika, że misja miałaby się skupić na pracy administracji wyborczej na poziomie krajowymi, regulacjami i praktyką finansowania kampanii wyborczej oraz regulacjami dot. kampanii w mediach.
Misja kontrolerów miałaby się też przyjrzeć rozstrzygnięciom sporów wyborczych.
Nie oznaczałoby to jednak wizyty parlamentarzystów z państw skupionych w OBWE, którzy sprawdzaliby np. przebieg głosowania i liczenie głosów w lokalach wyborczych, jak praktykuje się to w krajach o nieugruntowanej demokracji, np. w Rosji czy na Ukrainie – wyjaśnia „Rz”.
– Ocena wyborów parlamentarnych pozwoli ODIHR bardziej efektywnie pomóc Polsce w poprawie procesów wyborczych – mówił Thomas Rymer, rzecznik prasowy OBWE.