– Smutne i rozczarowujące jest to, żeby reakcja władz miasta do tej pory nie nastąpiła. Trudno wyobrazić sobie sytuację, że prezydent miasta, osoba rządząca, nabiera wody w usta i nie komentuje tak ważnej sprawy – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej członek zarządu .Nowoczesnej i wiceprzewodniczący Regionu Warszawskiego, Paweł Rabiej.
Zdaniem .Nowoczesnej "bez zaproponowania rozwiązania Hanna Gronkiewicz-Waltz sama naraża się na zarzuty, że nic nie robi, a w Warszawie potrzebny jest zarząd komisaryczny albo jakieś rozwiązania szczególne".
Paweł Rabiej podkreślił, że .Nowoczesna chce, aby "władze miasta były w stanie odpowiedzialnie, szybko i uczciwie zareagować". – Prezydent miasta nie może chować głowy w piasek – przekonywał. Wiceprzewodniczący Regionu Warszawskiego .Nowoczesnej wskazał, że "Warszawa nie może być miastem dwóch opowieści". – Opowieści, w której cwana mafia reprywatyzacyjna jest w stanie dostawać to co chce, a z drugiej strony mieszkańcy lądują na bruku – ocenił.
– Smutne i rozczarowujące jest to, żeby reakcja władz miasta do tej pory nie nastąpiła. Trudno wyobrazić sobie sytuację, że prezydent miasta, osoba rządząca, nabiera wody w usta i nie komentuje tak ważnej sprawy. Stanowcza reakcja jest bardzo potrzebna. Hanna Gronkiewicz-Waltz została wybrana prezydentem Warszawy w wolnych wyborach, ma więc możliwości, żeby działać – mówił polityk.
– Nie może być tak,że mafia dostaje co chce,a lokatorzy lądują na bruku – dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: