Przejdź do treści

Norwegia: łącznie znaleziono ciała sześciu ofiar osuwiska w Ask. Akcja ratownicza nadal trwa

Źródło: PAP/EPA/Terje Bendiksby

Norwescy ratownicy znaleźli w niedzielę dwa kolejne ciała ofiar osunięcia się ziemi w miasteczku Ask w pobliżu Oslo. Łącznie potwierdzono już śmierć sześciu osób. Trwają poszukiwania pozostałych czterech zaginionych ludzi.

- Dopóki wierzymy, że możemy znaleźć żywych ludzi, akcja ratownicza będzie trwać - zapewnił Ivar Myrbo z norweskiej policji.

Władze potwierdziły tożsamość jednej z ofiar - 31-letniego mężczyzny.

Teren osuwiska w Ask to ruiny domów w półstałej masie gliny. Z ziemi wystają fragmenty mebli oraz części samochodów.

- Poszukiwania nie są pozbawione ryzyka. Nie wiemy, czy stąpamy po gruncie - stwierdził Kenneth Wangen ze straży pożarnej.

Zespoły ratowników poruszają na ułożonych matach, w odnalezieniu ludzi pomagają im psy tropiące. Dwa z nich w wyniku prowadzonych działań zostały ranne. Wcześniej z powodu możliwości wystąpienia dalszych osuwisk ziemi akcja ratownicza odbywała się głównie za pomocą helikopterów oraz dronów. Użyto w niej także kamer termowizyjnych.

W niedzielę na miejsce tragedii przybyła norweska rodzina królewska. Król Harald V, królowa Sonja oraz książę Haakon zapalili znicze w lokalnym kościele.

Początkowo w rejonie osuwiska poszukiwano 26 osób, ale z czasem okazało się, że większość zaginionych odnalazła się w innych miejscach.

Bilans katastrofy w Ask to także co najmniej 10 osób rannych, 31 zawalonych domów mieszkalnych oraz dziewięć innych budynków. Ewakuowano ponad 1000 osób. Trwa zbiórka najpotrzebniejszych rzeczy dla poszkodowanych, którzy stracili dorobek całego życia.

W środę nad ranem część miasteczka zapadła się pod ziemię, a niektóre domy dosłownie zawisły na krawędzi zbocza, powstałego w wyniku osunięcia ziemi. Dziura ma 700 metrów długości oraz 300 szerokości. W rejonie Ask występują złoża gliny. W ostatnim czasie w tej części Norwegii padały obfite deszcze.

PAP

Wiadomości

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

ks. J. Stańczuk: w święta unikajmy rozmów o polityce

Ekstraklasa piłkarska. Ante Simundza trenerem Śląska Wrocław

Wyjątkowy koncert kolęd w Republice!

Karlitzek zostaje w Indykpolu na dwa kolejne sezony

Puchar Francji: PSG lepsze po rzutach karnych

Nalot na klasztor dominikanów. Tusk wysłał swoich siepaczy

Najnowsze

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej