Niespodzianka premiera Tuska
Dziś Międzynarodowy Dzień Rodziny. Z tej okazji premier Donald Tusk spotka się z rodziną z Zabierzowa Bocheńskiego i weźmie udział w przyjęciu-niespodziance.
Jak można dowiedzieć się z oficjalnej strony premiera, spotkanie nie jest wynikiem zaplanowanych działań PR-owców, a zostało zainicjowane przez panią Teresę, która właśnie taką niespodziankę - obiad z premierem - wymyśliła dla swojej wnuczki.
Wizyta odbywa się na prośbę p. Teresy, która chcąc zrobić niespodziankę swojej wnuczce Basi, wysłała list z zaproszeniem do premiera Donalda Tuska - zapewnia nas strona www.premier.gov.pl
W zorganizowanym przyjęciu-niespodzience udział weźmie cała rodzina mieszkanki Zabierzowa Bocheńskiego: jej dzieci, wnuki i prawnuki.
To zupełnie "niekampanijne" spotkanie o "kameralnym" charakterze połączone zostanie z otwartym dla mediów breifingiem prasowym premiera. Fotografów i operatorów kamer, którzy chcieliby towarzyszyć Tuskowi tego dnia organizatorzy prosili o przybycie do godz. 15.10. Z kolei... wozy transmisyjne musiały zostać zainstalowane do godz. 14.00.