Nieoficjalnie: Stołeczny Ratusz rozważa wydanie zakazu organizacji Marszu Niepodległości w Warszawie
Władze stolicy rozważają wydanie zakazu organizacji Marszu Niepodległości. Ze stanowiska wydanego dziś przez organizatorów tego wydarzenia wynika, że planują oni organizację marszu 11 listopada o godz. 14, mimo aktualnych obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa w Polsce. Przekonują, że jest to akcja cykliczna i mogą ją zorganizować. - poinformowało RMF24
Jakiś czas temu na antenie Radia ZET Rafał Trzaskowski poinformował, że związku z panującą pandemią Marsz Niepodległościowy nie może się odbyć.
- Nie ma mowy o rejestracji tego typu zdarzeń. Na pewno w sposób zaplanowany on się odbyć nie może. Zobaczymy, jakie będą przewidywania, jeśli chodzi o rozwój epidemii. To planowana demonstracja i nie może się odbywać w związku z przepisami dot. epidemii – powiedział Rafał Trzaskowski.
Poniżej przypominamy ostatni post na Twitterze prezydenta Warszawy podczas strajku kobiet.
Centrum @warszawa, teraz. #StrajkKobiet #WarszawaJestKobietą pic.twitter.com/FmaVAseMED
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) October 30, 2020
Dopytywany na antenie Radia ZET o odbywające się w Warszawie od kilku dni protesty w związku z orzeczeniem TK, Trzaskowski odparł, że „te demonstracje są całkowicie spontaniczne''.
Do tej pory do władz stolicy wpłynęło jedno zgłoszenie dotyczące marszu z okazji Święta Niepodległości na 150 osób. Było to jednak jeszcze przed objęciem stolicy czerwoną strefą, ze względu rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem.
Warszawski ratusz zapowiada, że gdy pojawią się nowe zgłoszenia, decyzje będą podejmowane zgodnie z aktualnymi przepisami. Dozwolone będzie, zatem zgromadzenie z maksymalnie 5 uczestnikami. Jeśli 11 listopada rozpocznie się spontaniczna demonstracja, możliwa będzie interwencja policji.
Organizatorzy marszu przekonują, że jest to akcja cykliczna i można ją zorganizować.
Trzeba uwzględnić, że informacja dotycząca ewentualnego zakazu marszu jest jak na razie ,,nieoficjalna''.