Przejdź do treści

Niemcy z Polską wspólnie będą nam serwować politykę LGBT. Właśnie podpisano porozumienie!

Źródło: Fronda

Niemiecka ministra ds. rodziny Lisa Paus spotkała się w piątek w Berlinie z minister ds. równości Katarzyną Kotulą. Zarówno ze strony polskiej, jak i niemieckiej jest determinacja, by wzmocnić współpracę w zakresie walki o równe traktowanie i przeciwdziałanie przemocy - podkreśliła Kotula.

Polityczki podpisały porozumienie (memorandum of understanding) w sprawie pogłębienia dwustronnej współpracy na rzecz zwalczania przemocy wobec kobiet, a także zapewnienia ochrony społeczności osób LGBT+ i jej wzmocnienia.

Rozwój wydarzeń pokazuje, że kwestie związane z polityką równości mają obecnie szczególne znaczenie - oceniła Paus, dodając, że coraz częściej pojawiają się prawicowe ruchy populistyczne i antyfeministyczne, które mobilizują się przeciwko równości płci i społeczności osób LGBT+.

Kotula powiedziała na konferencji prasowej, że zarówno strona polska, jak i niemiecka chcą "wzmocnić naszą współpracę, wymieniać się doświadczeniami i wspierać się wzajemnie w zakresie walki o prawa kobiet, o równe traktowanie, o przeciwdziałanie przemocy ze względu na płeć, o przeciwdziałanie przemocy domowej, ale także wzmacnianie społeczności osób LGBT i walki o ich prawa".

"To tym bardziej ważne, że jesteśmy w przededniu rozpoczęcia polskiej prezydencji (w Radzie UE), (...) w czasie której czekają nas ogromne wyzwania, ale także (...) moment możliwych dobrych szans na zmianę prawa, na pójście krok do przodu w zakresie chociażby przeciwdziałania przemocy wobec kobiet" 

- podkreśliła polska ministra.

Wśród swoich priorytetowych zadań w dziedzinie równego traktowania i praw mniejszości Kotula wskazała rządowy projekt ustawy o związkach partnerskich. "Trudna praca nad bardzo dużym projektem, chyba największym, jaki kiedykolwiek wyszedł z rządu, i pewnie największym, z jakim rząd się mierzył" - zaznaczyła. Obecnie podejmowane są próby "znalezienia większości dla tego projektu" - dodała.

Minister a zwróciła też uwagę na zadanie "uporządkowania kwestii dotyczących przeciwdziałania przemocy".

 "Dlatego także tu dzisiaj jesteśmy, bo w Polsce przeciwdziałanie przemocy zamyka się w obszarze przemocy domowej. To jest ważne, statystyki rosną, musimy mówić szerzej (także) o przeciwdziałaniu przemocy ze względu na płeć" 

- zaznaczyła.

 

Ale jest też "jedna bardzo ważna praca: zabezpieczanie dzieci przy artykule 12a z ustawy antyprzemocowej (ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej - PAP), czyli sytuacja, w której trzy służby wchodzą do domu i muszą zabezpieczyć, czyli odebrać, dziecko ze względu na skrajną przemoc, zagrożenia dla (jego) zdrowia i życia" - dodała.

"Mamy plany, chcemy i będziemy szkolić dyspozytorów medycznych i będziemy pracować na rzecz większego zaangażowania pracowników ochrony zdrowia. I to jest jeden z naszych celów na przyszły rok" - powiedziała Kotula.

Źródło: PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Polacy poniosą koszty premierowania Tuska. Dekret Bidena w mocy

Spektakularne zjawisko. Morze Czarne jak Morze Czerwone

Zapowiadają blokadę Serbii. Prezydent oskarża Zachód

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Atak na muzeum. Chcą zniszczyć dziedzictwo Jana Pawła II

Wójcik: nasz rząd ma złe relacje z administracją Trump'a. To niedobrze.

Z USA płyną podziękowania dla TV Republika

Wielki "przekręt" w łódzkim sądzie. Oszustwa trwały blisko 10 lat

Karol Nawrocki broni górnictwa i energii atomowej

Najnowsze

Polacy poniosą koszty premierowania Tuska. Dekret Bidena w mocy

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Żyjemy obecnie w niepoważnym państwie i liczenie na to, że Jarosław Stróżyk, będzie tłumaczył się z bliskich relacji z ludźmi związanymi z Rosją, albo nawet wprost z Rosjanami, jest naiwne - mówi prof. Sławomir  Cenckiewicz

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Spektakularne zjawisko. Morze Czarne jak Morze Czerwone

Zapowiadają blokadę Serbii. Prezydent oskarża Zachód

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane