Przejdź do treści

Niedźwiedzie na ulicach i w przydomowych ogródkach! Zobacz co dzieje się w Tatrach!

Źródło: pixabay

Niedźwiedzie w Tatrach coraz częściej można spotkać już nie tylko na turystycznych szlakach, ale nawet na ulicach czy w przydomowych ogródkach. Jest ich dużo więcej w tym roku - mówi jeden z mieszkańców ulicy Bogdańskiego w Zakopanem, którą co roku jesienią odwiedzają niedźwiedzie. Wczoraj na łące blisko Doliny Strążyskiej je widziałem, a cztery dni temu tutaj u sąsiada były cztery sztuki w ogrodzie. I zmieniły się godziny, bo kiedyś chodziły tylko późnym wieczorem, a teraz jest to ósma rano, albo 19 wieczorem - powiedział.




Także na Słowacji niedźwiedzie dają się we znaki mieszkańcom podtatrzańskich miejscowości. Nasi pracownicy parku narodowego mówią, że jest rekordowa liczba spotkań z niedźwiedziami - zauważa Peter Dziurilla, dziennikarz słowackiej telewizji, który zajmuje się tą tematyką. Wczoraj rano wyjeżdżaliśmy z domu, a na ulicy był przewrócony kosz i obok niego niedźwiedź. Jest to związane także z tym, że wielu właścicieli pensjonatów u nas nie zamyka swoich koszy i robią to celowo, żeby pokazać turystom, że maja ciekawa atrakcję, bo niedźwiedzie co noc do nich przychodzą - mówi.

To bardzo niebezpieczne - ostrzega zastępca dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego Filip Zięba. Robimy wszystko, by do takich sytuacji nie dopuszczać. Sytuacja jest taka, że niedźwiedzię próbują nam schodzić do miasta. Mamy z tymi niedźwiedziami problemowymi, stały kontakt. Mają one założone obroże GPS, co zdecydowanie ułatwia nam pracę. Próbujemy przeciwdziałać tym zejściom. Są one odstraszane. Oczywiście czasami te niedźwiedzie są sprytniejsze od nas, ale w jakimś stopniu staramy się doprowadzić do tego, by trzymały dystans do człowieka. Walczymy o to, by niedźwiedzie w dzień nie chodziły między ludźmi, a takie sytuacje mają miejsce po słowackiej stronie. Nam zależy na tym, żeby te niedźwiedzie czuły respekt do człowieka i trzymały bezpieczny dystans - mówi.

W TPN tym problemem na co dzień (i co noc) zajmuje się siedem osób. W ciągu ostatniego tygodnia odłowili oni i założyli obroże telemetryczne już czterem niedźwiedziom. Wszystkie z nich to były samice, które przyprowadzały do Zakopanego swoje młode.

Te niedźwiedzie są stale śledzone, dzięki sygnałom wysyłanym przez obroże i straszone. Czasami wystarczy, że w pobliżu pojawi się samochód służby parku, zrobi hałas i zaświeci światłami. Czasami jednak trzeba niesfornym niedźwiedziom "dać klapsa". Do tego wykorzystywane są specjalne gumowe kule, które nie wyrządzają zwierzętom krzywdy, ale dają sygnał, że w rejonie miasta nie są mile widziane.





tpn.pl, rmf24.pl

Wiadomości

Zaatakowano szpital w Darfurze. Ofiar przybywa

Rosjanie masowo odwołują urlopy. To im latem wyjdzie na plaże

26 stycznia - czy dziś zrobimy zakupy? [LISTA]

Jako kto może się jeszcze identyfikować Katarzyna Kotula?

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Napad na muzeum w Holandii. Skradziono skarb | FILM

Trump w Kaliforni. Określił widok zniszczeń jako "niewiarygodny"

Ogromne pieniądze położy na stole. Za głowy przywódców Talibów

Mel Gibson idzie "po" Hollywood

Okręty NATO na Bałtyku niczym potężny monitoring. Widzą ich ruchy

Znaleźli klucz do tajemnic wszechświata? To Majoron

Kristi Noem wzmocni Trumpa. Ona będzie strzec granicy!

Wybierasz się tam na wakacje? Po kieszeni! Kolejne miasto Europy

Znowu zmiany w atlasie. Czym zaskoczy Trump? Prosto z Las Vegas

Ukraina oferuje bezpłatny węgiel dla Naddniestrza

Niemiecki inżynier pobił rekord świata. Spędził pod wodą tyle dni

Najnowsze

Zaatakowano szpital w Darfurze. Ofiar przybywa

Napad na muzeum w Holandii. Skradziono skarb | FILM

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Trump w Kaliforni. Określił widok zniszczeń jako "niewiarygodny"

Ogromne pieniądze położy na stole. Za głowy przywódców Talibów

Mel Gibson idzie "po" Hollywood

Rosjanie masowo odwołują urlopy. To im latem wyjdzie na plaże

26 stycznia - czy dziś zrobimy zakupy? [LISTA]

Jako kto może się jeszcze identyfikować Katarzyna Kotula?