Uczestnicy Campusu Polska Przyszłości hucznie przywitali ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza. Niestety zamiast pozytywnej energii, krzyczeli w stronę ministra obrony: "gdzie aborcja".
Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz został przywitany przez uczestników Campus Polska okrzykami "gdzie aborcja". Tłum buczał także w momencie przedstawiania gościa przez organizatora imprezy.
‼️Chyba nie na takie powitanie liczył Kosiniak 🙈🙈🙈#CampusPolska pic.twitter.com/p1Q2hCxlst
— AnkaPolska 🇵🇱 #BabiesLivesMatter (@AnkaPolska) August 27, 2024
"Bardzo was proszę o jedno, dlatego, że Władysław Kosiniak-Kamysz był tutaj zawsze, jest najwierniejszym Campusowiczem. Zawsze stawał przed wami, odpowiadał na wszystkie wasze pytania i należy mu się szacunek za to, że odpowiadał zawsze na wasze pytania i zawsze mówi otwarcie o swoich poglądach"
– przekonywał Trzaskowski, gdy już udało mu się dojść do głosu. Zaapelował do zebranych o "docenianie odwagi i szczerości" gościa "nawet jeżeli nie do końca się zgadzamy" z poglądami.
Po spotkaniu, wpis na X opublikował Trzaskowski:
Dla premiera @KosiniakKamysz decyzja o przyjęciu zaproszenia na tegoroczny @Campus_Polska była prawdopodobnie najtrudniejsza w czteroletniej historii naszego wydarzenia. Wiedział, że będzie się musiał zderzyć z najtrudniejszymi pytaniami. Ale po raz kolejny przyjechał do Olsztyna… pic.twitter.com/e9c8Pb4Qpw
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) August 27, 2024
Źródło: PAP
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.