„Kiedy widzę, jak Kropiwnicki z PO broni przed karami czyścicieli kamienic gnębiących lokatorów – nie dziwię się, że PO ma tak wysokie poparcie w więzieniach. Ewentualny powrót PO do władzy oznaczałby odbudowę państwa mafijnego nad Wisłą” – napisał na Twitterze Adam Andruszkiewicz (Wolni i Solidarni).
Komisja weryfikacyjna ukarała dzisiaj współpracownika Marka M. – Kamila Kobylarza – grzywną 10 tys. zł za uchylanie się od odpowiedzi na pytania członków komisji. Następnie komisja zwiększyła karę o kolejne 30 tys. zł.
Świadek Kobylarz cały czas uchylał się od odpowiedzi i swoją wypowiedź zaczynał stwierdzeniem „nie pamiętam, nie wiem, nie przypominam sobie”.
Współpracownik Marka M. był wyraźnie zestresowany, spocony, odczytywał formułki z kartki.
Oto co napisał Adam Andruszkiewicz:
Kiedy widzę, jak Kropiwnicki z PO broni przed karami czyścicieli kamienic gnębiących lokatorów - nie dziwię się, że PO ma tak wysokie poparcie w więzieniach. Ewentualny powrót PO do władzy oznaczałoby odbudowę państwa mafijnego nad Wisłą. #komisjaweryfikacyjna
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 26 lipca 2018
Cały czas trwa rozprawa: