Zapowiadany przez Bronisława Komorowskiego projekt ustawy umożliwiający przejście na emeryturę po 40 latach pracy nie dojdzie do skutku. Ustępujący prezydent wycofał się ze swojej propozycji, tłumacząc się m.in. zbyt krótkim czasem, jaki pozostał do zakończenia kadencji.
Jak wcześniej pisaliśmy, zapowiadany przez ustępującego prezydenta projekt ustawy dotyczący 40-letniego stażu pracy mimo zapowiedzi wciąż nie trafił do konsultacji społecznych. Dodatkowo ze strony prezydenta zniknęła informacja o tej propozycji. CZYTAJ WIĘCEJ...
Po południu na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta pojawił się oficjalny komunikat informujący o tym, że Bronisław Komorowski wycofał się z proponowanej przez siebie poprawki do ustawy emerytalnej.
Według komunikatu, wprowadzenie reformy jest niemożliwe ze względu na "krótki okres, jaki pozostał do zakończenia kadencji oraz konieczność przeprowadzenia szerokich konsultacji publicznych i politycznych projektu ustawy".
"Ponadto, z uwagi na wynik wyborów, Prezydent RP nie powinien, jeśli nie jest to konieczne, podejmować istotnych decyzji w okresie, jaki pozostał do końca kadencji. W związku z powyższym, Kancelaria Prezydenta RP wycofuje ww. projekt ustawy z procedury konsultacji" - informuje dalej kancelaria.
Kłamstwo na potrzeby kampanii?
Jeszcze w czasie kampanii przed drugą turą wyborów prezydenckich przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda zarzucał Bronisławowi Komorowskiego, że "deklaracja o wniesieniu ustawy do Sejmu była kolejnym kłamstwem na potrzeby toczącej się kampanii wyborczej". CZYTAJ WIĘCEJ...
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu