Przejdź do treści

Nawrocki: nigdy nie podpiszę ustawy zwiększającej wiek emerytalny Polek i Polaków

Źródło: x.com/@Nawrocki25

Nigdy nie podpiszę ustawy zwiększającej wiek emerytalny Polek i Polaków - zadeklarował we wtorek obywatelski kandydat na prezydenta popierany przez PiS, Karol Nawrocki podczas spotkania z mieszkańcami Myślenic (Małopolskie).

"Jako kandydat obywatelski na urząd prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej tutaj, w Myślenicach, chcę jasno wszystkim państwu powiedzieć, że jako prezydent RP nigdy nie podpiszę ustawy zwiększającej wiek emerytalny Polek i Polaków" - stwierdził Nawrocki.
 

Niebezpieczeństwo dla seniorów

Jak zauważył jednocześnie, przypadający we wtorek Dzień Babci jest okazją do dyskusji na temat sytuacji seniorów. Przypomniał, że za rządów Donalda Tuska w 2012 r. ówczesny prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę podwyższającą wiek emerytalny do 67. roku życia.

"Nie chciałbym wszystkich państwa straszyć, ale skoro coś już miało miejsce, to nasza logika, intelekt podpowiada, że to się stać może" - mówił Nawrocki.

 

Ostrzegał, że jeśli prezydent i premier będą z tego samego środowiska politycznego, które próbowało podwyższyć wiek emerytalny, to "seniorzy nie mogą czuć się bezpiecznie szczególnie przy obecnej sytuacji państwa polskiego".

System prowadzi do drożyzny

Kandydata PiS na prezydenta ocenił też, że obecny rząd Donalda Tuska "bardziej zadłuży Polskę niż łączny deficyt ośmiu lat rządów Zjednoczonej Prawicy".

"Stoję tu przed państwem, chcąc zająć się państwa sprawami, jako ten kandydat, który walczy o to, żeby ten system, który jest systemem drożyzny, zwiększających się danin państwa i wydatków na artykuły spożywcze, na ceny energii, na ceny gazu, aby ten system, który nie rządzi tylko rozlicza, się nie domknął. Ten system nie może się domknąć, bo to jest zły system, który nie dba o Polaków i prowadzi do drożyzny" - powiedział Nawrocki.

 

Wcześniej we wtorek prezes IPN spotkał się z mieszkańcami podkrakowskiej Wieliczki. W środę pojedzie na Podhale i na Sądecczyznę, a także do Wierzchosławic w powiecie tarnowskim.

Źródło: x.com, PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Stanowski chce być kandydatem, ale nie prezydentem

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w tureckim hotelu

Najnowsze

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki