Przejdź do treści

Nauczyciele uwierzyli w obietnice rządu. Czują się oszukani

Źródło: x.com/@edunews_pl

W większości polskich szkół nastroje są mocno minorowe. Na korytarzach i w pokojach nauczycielskich po raz kolejny słychać głosy, że rząd nie wywiązuje się ze swoich obietnic, a Ministerstwo Edukacji Narodowej nie jest partnerem do dialogu. I jedynym człowiekiem, mogącym coś zrobić, zwłaszcza w kwestii płac, jest Donald Tusk.

Nie wiadomo czy premier znajdzie w najbliższym okresie czas na rozwiązywanie problemów polskich szkół, jest bowiem mocno zmęczony walką z powodzią. I choć w usuwaniu jej skutków pomoże mu zaufany Marcin Kierwiński, Tusk jak to ma w zwyczaju, będzie musiał trzymać rękę na pulsie.

Wzburzenie wśród pedagogów wywołała wiadomość, o planowanej podwyżce płac od nowego roku. Zdaniem prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomira Broniarza "5 proc. to zdecydowanie za mało". Podobnie uważają szefowie innych związków nauczycielskich. Pretensje kierowane są do ministry edukacji Barbary Nowackiej, która w ocenie środowiska powinna zawalczyć o więcej. W ocenie Broniarza ministra Nowacka powinna zawalczyć o podwyżkę o 10 proc. dla nauczycieli, o którą wnioskowała. "Te 10 proc. to jest pewne zobowiązanie wobec środowiska" - wyjaśnił.

Przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Waldemar Jakubowski powiedział z kolei, że informacja przekazana przez ministra finansów o podwyżce wynagrodzeń nauczycieli o 5 proc. świadczy o tym, że ministra Nowacka "niestety nie ma większego przebicia w rządzie".

Pismo do Tuska

Dwa nauczycielskie związki zawodowe - Wolny Związek Zawodowy „Forum - Oświata” oraz Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” wystosowały do premiera Donalda Tuska pismo, w którym domagają się pilnego spotkania w sprawach dotyczących realnego wzrostu wynagrodzenia nauczycieli w latach 2025 i 2026 i zajęcia stanowiska przez Radę Ministrów w sprawie wprowadzenia systemowych rozwiązań w zakresie wynagradzania nauczycieli przez powiązanie wynagrodzenia nauczycieli ze wskaźnikiem w gospodarce. Miałoby to skutkować ustalaniem wynagrodzeń nauczycieli w oparciu o obiektywne wskaźniki a nie decyzje polityczne.

Nauczyciele skarżą się również na niezałatwione kwestie awansu zawodowego, oceny pracy nauczyciela, rozwiązań emerytalno-rentowych, kształcenia i doskonalenia zawodowego nauczycieli. "Można je było rozstrzygnąć w ciągu ostatnich miesięcy, ale ministerstwo uznało, że są inne priorytety" - ocenił niedawno Broniarz. Według ZNP, kwestia edukacji jest marginalizowana.

Broniarz podkreślił, że nauczyciel stał się osobą "do wszystkiego".

Źrodło: PAP, @ZNP

Wiadomości

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

ks. J. Stańczuk: w święta unikajmy rozmów o polityce

Ekstraklasa piłkarska. Ante Simundza trenerem Śląska Wrocław

Wyjątkowy koncert kolęd w Republice!

Karlitzek zostaje w Indykpolu na dwa kolejne sezony

Puchar Francji: PSG lepsze po rzutach karnych

Nalot na klasztor dominikanów. Tusk wysłał swoich siepaczy

Orlen rezygnuje z inwestycji i traci wartość

Najnowsze

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?