Naimski: Deklaracja ostrołęcka to skrót programu PiS-u w dziedzinie energetyki
Rozbudowa gazoportu w Świnoujściu, rurociąg łączący Polskę z Danią, osłabienie pozycji Gazpromu, wykorzystanie łupków – takie cele uwzględnia podpisana przez PiS „Deklaracja ostrołęcka”. – To jest szereg konkretnych działań, przedstawionych w krótkiej formie i myślę że rząd Prawa i Sprawiedliwości będzie to z powodzeniem realizował – przekonywał na antenie Telewizji Republika poseł PiS-u Piotr Naimski.
– W tym dokumencie deklarujemy, że będziemy dążyli do rozbudowy gazoportu w Świnoujściu do 7,5 mld metrów sześciennych. Nasze wysiłki skierowane będą również w zbudowanie rurociągu łączącego Polskę z Danią. Jednym słowem będziemy aktywnie i szybko działali na rzecz złamania monopolu Gazpromu, jeżeli chodzi o dostawę surowca z zagranicy – zapewniał Naimski.
Poseł PiS-u podkreślił również, że nie pozostaną obojętni wobec łupków i polskich zasobów energetycznych.
– Będziemy dążyli do uruchomienia dostaw gazu z polskich złóż łupkowych, sprawimy, że Polska energetyka będzie stała na węglu – mówił. – Polskie surowce energetyczne muszą być podstawą do produkcji prądu elektrycznego w naszym kraju – dodał.
Naimski zdecydowanie zaznaczył, że niektóre przepisy unijne są krzywdzące wobec Polski, a PiS będzie dążył do wycofania naszego kraju z krzywdzących umów.
– Będziemy działali na rzecz wyłączenia Polski z tych przepisów Unii Europejskiej, które zaostrzają reżim emisyjny, jeżeli chodzi o dwutlenek węgla – powiedział. – Ten haracz związany z emisją CO2 nie może być na Polskę nakładany w takiej wysokości jak proponuje to Unia – podkreślił.
– Deklaracja ostrołęcka to szereg konkretnych działań, przedstawionych w krótkiej formie i myślę że rząd Prawa i Sprawiedliwości będzie to z powodzeniem realizował, a narzędziem do tego będzie ministerstwo ds. energii, które utworzymy – przekonywał Piotr Naimski.