W ciągu najbliższych dni pogodę w Polsce kształtować będą niże. Weekend zapowiada się deszczowy i burzowy. Nie ma co liczyć na wysokie temperatury.
Do końca tygodnia znad północno-zachodniej i północnej Europy, a w przyszłym tygodniu znad południowej i południowo-wschodniej części kontynentu strefy frontowe przynosić będą spore ilości chmur, przelotne opady deszczu oraz lokalne burze - prognozują dla Wirtualnej Polski synoptycy Cumulusa.
Na pogodne i słoneczne chwile będziemy mogli liczyć jedynie w strefach pomiędzy kolejnymi frontami atmosferycznymi.
Temperatura nie będzie zawrotna i będzie się wahać w przedziale pomiędzy 10 a 20 stopni.
Serwis twojapogoda.pl pisze o jednej z największych na tle wielu ostatnich lat fali arktycznych chłodów, które nękają miliony Europejczyków. We Francji wiele osób doznało niebezpiecznego wychłodzenia organizmu. Pobite zostały dotychczasowe rekordy najniższej temperatury.
Towarzyszą temu opady śniegu, także w Polsce.