[NASZ WYWIAD] Płużański: Powązki Wojskowe powinny być polskim Panteonem
Na Powązkach Wojskowych zostanie niebawem pochowany komunistyczny generał Tadeusz Pietrzak. Jego grób ma stanąć tuż obok mogił Żołnierzy Wyklętych, zabitych strzałem w głowę przez komunistów. - To skandal, że obok bohaterów leżą komunistyczni dygnitarze - powiedział w rozmowie z telewizjarepublika.pl historyk i publicysta Tadeusz Płużański.
Tadeusz Pietrzak w latach 1956-1978 przebył drogę od komendanta wojewódzkiego poznańskiego oddziału MO do wiceministra spraw wewnętrznych. Przywilej pochowania na Powązkach Wojskowych przysługuje mu dzięki przepisom, które pozwalają na pochówek na tymże cmentarzu po uzyskaniu orderu Virtuti Militari i zdobyciu tytułu generała.
www.telewizjarepublika.pl: Kim był generał Tadeusz Pietrzak?
Tadeusz Płużański: Pietrzak to komunistyczny generał, niegodny tego, żeby go chować na Powązkach Wojskowych. Przez całą karierę wojskową sprzeniewierzał się Polsce.
Na czym polegała w szczególności jego haniebna działalność?
Pietrzak odpowiedzialny jest za śmierć niezłomnego kpt. Henryka Flame, działał w grupie odpowiedzialnej za jego likwidację. Trudno zliczyć jego funkcje w PRL-u. Jest masa rzeczy, które go obciążają.
Rok temu na Powązkach Wojskowych spoczął też inny zbrodniarz - szef MON w czasach PRL Florian Siwicki.
A wcześniej Włodzimierz Sawczuk, prominentny funkcjonariusz Zarządu Politycznego Wojska Polskiego. Niedługo zapewne w Alei Zasłużonych pochowany zostanie generał Jaruzelski. To skandal, że na cmentarzu, gdzie leżą powstańcy styczniowi, powstańcy warszawscy, akowcy i w końcu Żołnierze Wyklęci, których z takim trudem wydobywamy z „Łączki”, leżeli komunistyczni dygnitarze - okupanci.
Kto decyduje o pochówkach oficerów dawnego systemu w tej alei?
Prezydent Warszawy, lub osoba przez niego oddelegowana. Zwykle na wniosek stowarzyszenia kombatanckiego lub rodziny.
Dlaczego dziś na Powązkach Wojskowych w Alei Zasłużonych chowani są peerelowscy wojskowi?
To wina obowiązujących przepisów. Wystarczy, by delikwent miał stopień generalski lub odznaczony został orderem Virtutti Militari. Pietrzak spełnia oba te kryteria.
Czy można walczyć z tą praktyką na poziome instytucjonalnym?
Trzeba zmienić przepisy. Proponuję, aby prezydent Warszawy przed podjęciem decyzji o pochowaniu kierował pytanie do IPN, czy dana osoba działała w interesie, czy na szkodę Polski. Jeśli zasłużył się naszemu krajowi, niech tam spocznie. Jeśli się sprzeniewierzył, niech go chowają gdzie indziej. Powinniśmy też zablokować dalsze pochówki komunistycznych dygnitarzy, a tych, którzy już tam spoczywają, przenieść w inne miejsce.
Powązki Wojskowe powinny być polskim Panteonem.