Po materiale TV Republika dotyczącym Henryka Grobelnego, nowego członka Rady Nadzorczej Wojskowych Zakładów Elektronicznych, który w przeszłości, jak ustaliliśmy, był funkcjonariuszem komunistycznej Służby Bezpieczeństwa, interwencję w tej sprawie podjął parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości poseł Janusz Cieszyński.
Przypomnijmy, Henryk Grobelny został powołany do Rady Nadzorczej Wojskowych Zakładów Elektronicznych 15 lipca. WZE są strategiczną spółką Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ), która m. in. współpracuje z amerykańskimi gigantami Raytheon i Lockheed Martin przy programie budowy obrony przeciwlotniczej Wisła.
Nominacja dawnego funkcjonariusza SB, który w PRL zajmował się rozpracowywaniem Kościoła i księży, a w latach 1987–1988 ukończył kurs w Wyższej Szkole KGB w Moskwie, jest w takiej sytuacji ogromnym skandalem, który może mieć, a nawet już ma, bardzo negatywny wpływ na bezpieczeństwo naszego państwa, a także podważa naszą wiarygodność w oczach NATO i USA.
Nominacja ta jest tym bardziej kuriozalna jeśli przypomnieć, że Grobelny po 1989 roku został negatywnie zweryfikowany przez Wojewódzką Komisję Kwalifikacyjną w Bydgoszczy i nie został dopuszczony do dalszej służby w policji. Decyzję tę podtrzymała Centralna Komisja Kwalifikacyjna w 1990 roku, argumentując to "brakiem kwalifikacji moralnych".
Nasza stacja zwróciła się z prośbą do Polskiej Grupy Zbrojeniowej o komentarz do sprawy, zakreślając termin odpowiedzi do czwartku do godz. 13. Spółka stwierdziła jednak, że potrzebuje więcej czasu na odpowiedź ze względu na konieczność potwierdzenia „pewnych informacji”.
Interwencję w sprawie nowego członka Rady Nadzorczej WZE podjął dziś także poseł Janusz Cieszyński. Parlamentarzysta PiS w trybie interwencji poselskiej zwrócił się Rady do spraw spółek z udziałem Skarbu Państwa (organ ten wydaje opinie dotyczące kandydatów na członków organów nadzorczych spółek) z pisemną prośbą o przekazanie mu treści wniosku do Rady dotyczącego Henryka Grobelnego wraz z załącznikami.
W dalszej części pisma poseł Janusz Cieszyński stwierdził: "Jeżeli uznacie to Państwo za niemożliwe, uprzejmie proszę udzielenie następujących informacji: 1. kto podpisał się pod wnioskiem o powołanie p. Grobelnego?; 2. czy w załączniku wypełnionym przez kandydata znalazły się informacje o: służbie p Grobelnego w IV Wydziale KW MO w Bydgoszczy, służbie p. Grobelnego w Rejonowym Urzędzie Spraw Wewnętrznych w Chojnicach; udziale p. Grobelnego w kursie w Wyższej Szkole KGB w Moskwie. Proszę także o informacje, jak w głosowaniu w sprawie kandydatury p Grobelnego głosowali poszczególni członkowie Rady".
"Pismo wysłałem 25 lipca i liczę, że w ciągu tygodnia, najdalej - dwóch, otrzymam odpowiedź na wszystkie zawarte w nim pytania", powiedział naszemu dziennikarzowi polityk PiS.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.