Przejdź do treści
Może jeszcze poczekamy na tę prawdę, ale ją poznamy. Wasserman o Smoleńsku
PAP/Jacek Bednarczyk

Część rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, które wyraziły taką chęć, jest umówiona w prokuraturze; mam nadzieję, że czegoś się dowiemy — poinformowała w niedzielę w Polskim Radiu posłanka PiS, córka Zbigniewa Wassermann, który zginął w katastrofie smoleńskiej, Małgorzata Wassermann.

W piątek Prokuratura Krajowa poinformowała, że śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej zostało przedłużone do 31 grudnia 2021 r.

Wassermann pytana o prowadzone przez prokuraturę śledztwo, odparła, że wierzy w to, że przyczyny katastrofy zostaną wyjaśnione.

- Ja mimo wszystko wierzę w to, że tak jak na prawdę o Katyniu czekaliśmy bardzo długo, tak jak czekają na prawdę ludzie w przypadku innych tragicznych wydarzeń, to jednak nastąpi taka sytuacja, jak na przykład w przypadku Lockerbie — po kilku latach Kadafi przyjął winę, doszło do skazania winnych, zakończenia postępowania i wyjaśnienia wszystkiego — mówiła.

Posłanka PiS nawiązała do zamachu terrorystycznego nad Lockerbie, do którego doszło 21 grudnia 1988 r. W wyniku podłożenia bomby na pokładzie samolotu pasażerskiego Pan American World Airways doszło do eksplozji nad Lockerbie w Szkocji, w wyniku której zginęło 259 pasażerów lotu z Londynu do Nowego Jorku oraz 11 mieszkańców miasta Lockerbie. Odpowiedzialnością za zamach obciążono dwóch agentów libijskiego wywiadu. Dopiero w kwietniu 1999 r. Muammar al-Kadafi wydał zgodę na ekstradycję zamachowców, a w sierpniu 2003 r., po niespełna 15 latach rząd libijski wziął na siebie odpowiedzialność za zamach.

 „W polityce międzynarodowej nie ma niczego za darmo”

 - W polityce międzynarodowej nie ma niczego za darmo i tam na pewno nikt nikomu z czystej przyjaźni nie pomoże, ale nie raz jest taki splot okoliczności i wydarzeń światowych, który jednak daje możliwość pozyskania informacji, a ja wierzę, że one gdzieś są — dodała.

Posłanka PiS podkreśliła, że nie ma dziś poczucia, że jest bliżej wyjaśnienia przyczyn katastrofy. „Ja nie wiem, jaki jest etap pracy prokuratury ani jaki jest etap pracy podkomisji” - zastrzegła Wassermann. Stwierdziła, że prowadzone przez prokuraturę śledztwo jest tajne, choć stale pojawiają się „przecieki'”.

- Nie mam nic przeciwko temu, że nie ma jawności, że nie mam bieżącej wiedzy o postępach prac. Teraz jesteśmy wstępnie umówieni, my rodziny w jakieś części, które zgłosiły taką chęć, w prokuraturze. Zobaczymy w przyszłym tygodniu, mam nadzieję, że COVID nam tego nie zablokuje, bo nie zapominajmy o tej szczególnej sytuacji, w której jesteśmy, że o jakiś postępach prac się dowiemy — mówiła Wassermann.

 „Być może jeszcze poczekamy na tę prawdę, ale jej się dowiemy”

- To nie jest tak, że ktoś nas traktuje w sposób wrogi. Idziemy teraz do prokuratury i mamy nadzieję, że czegoś się dowiemy. Wiemy, że badania w podkomisji trwają — dodała.

Posłanka PiS, córka Zbigniewa Wassermanna wyraziła przekonanie, że ostateczne przyczyny katastrofy zostaną przedstawione opinii publicznej.
- Ja jestem przekonana, że być może jeszcze poczekamy na tę prawdę, ale jej się dowiemy — powiedziała Wassermann.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154, wiozącego delegację na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

PAP

Wiadomości

Ardanowski: dodatkowe płacenie nachodźcom, by przenieśli się z Polski jest absurdem

Grand Slam Track - nowe biegowe zawody z gwiazdami

Łukasz Ż. przyznał się do winy

W pożarze domu seniora zginęło dziesięć osób

Proliferzy pikietują przed komendą policji: „Policjanci z tej komendy nękają obrońców życia i rodziny”

Karski: przedstawiono mi zarzut, który jest nieprawdziwy

Sakiewicz: za takie łamanie prawa, prędzej czy później, pójdziecie siedzieć!

Puchar CEV: Siatkarzom Resovii idzie całkiem dobrze

KE: Wzrost PKB Polski. To po co była procedura nadmiernego deficytu?

Jest drogo, będzie jeszcze drożej - GUS podał najnowsze dane

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Nowoczesna fabryka powstanie w Niemczech? Miała być ulokowana w... Polsce

#PiąteczekPloteczek. Czy Marcin Hakiel jest już po ślubie?

Próbował wykoleić pociąg. 22 latek ma już zarzuty!

100 lat dla red. Adriana Klarenbacha! Moc życzeń od naszych Widzów!

Przeciwnik Tysona jest Polakiem

Najnowsze

Ardanowski: dodatkowe płacenie nachodźcom, by przenieśli się z Polski jest absurdem

Proliferzy pikietują przed komendą policji: „Policjanci z tej komendy nękają obrońców życia i rodziny”

Karski: przedstawiono mi zarzut, który jest nieprawdziwy

Sakiewicz: za takie łamanie prawa, prędzej czy później, pójdziecie siedzieć!

Puchar CEV: Siatkarzom Resovii idzie całkiem dobrze

Grand Slam Track - nowe biegowe zawody z gwiazdami

Łukasz Ż. przyznał się do winy

W pożarze domu seniora zginęło dziesięć osób