Podstawową bolączką Polski jest brak kapitału krajowego - powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania "Liderzy rozwoju" z przedstawicielami rządu i biznesu.
"Jak rozmawiam z międzynarodowymi ekonomistami, noblistami to dla nich jest oczywiste, że podstawową bolączką, z którą się nie uporaliśmy w III RP jest właśnie brak kapitału krajowego" - powiedział Morawiecki. Dodał, że w takich krajach jak: Niemcy, Francja, Włochy w okresie 30 lat po II wojnie światowej ich kapitał krajowy rozwinął się lepiej, niż w Polsce w ostatnich 30 latach. Premier zaznaczył, że dzięki temu w tych krajach rozwój gospodarczy był szybki.
Morawiecki zwrócił też uwagę, iż kraje zachodniej Europy, jak Francja, Niemcy, Hiszpania, patrzą obecnie na tworzone przepisy unijne przede wszystkim pod kątem ich wpływu na firmy z tych państw. "My taką zasadę również powinniśmy mieć" - podkreślił premier.
Premier powiedział, że polski rynek przez 30 lat był dużo bardziej otwarty dla firm zagranicznych, np. francuskich i niemieckich, niż rynki europejskie dla firm polskich. "Tym większy będzie sukces gospodarki polskiej im bardziej Wy (przedsiębiorcy - PAP) wyjdziecie za granicę" - zaznaczył premier zwracając się do przedstawicieli firm.
Według szefa rządu krajowe firmy powinny rozwijać się w duchu "czterech i", czyli: inwestycji, instytucji, innowacji i internacjonalizacji. Premier żartował, że teraz jest modny recykling, dlatego użył słowa internacjonalizm.