- Euro opłaca się bogatym krajom Północy. Zanim zdecydujemy się wejść do strefy euro, musimy być na podobnym poziomie rozwoju gospodarczego i mieć podobną strukturę gospodarczą do takich krajów jak Niemcy, Holandia, Belgia czy Austria. Nie mówię, że więc, że nie wprowadzimy euro nigdy, ale nie teraz - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister finansów i rozwoju.
- Zadajmy sobie pytanie, czy bogatsze od nas kraje południa Europy, Włochy, Hiszpania, Portugalia, Grecja, skorzystały na euro czy straciły? Na przykład we Włoszech PKB nie rośnie od 17 lat, a ceny rosną cały czas. Euro opłaca się bogatym krajom Północy. Zanim zdecydujemy się wejść do strefy euro, musimy być na podobnym poziomie rozwoju gospodarczego i mieć podobną strukturę gospodarczą do takich krajów jak Niemcy, Holandia, Belgia czy Austria. Nie mówię, że więc, że nie wprowadzimy euro nigdy, ale nie teraz – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” wicepremier Mateusz Morawiecki.
Minister finansów i rozwoju dodał także, że los euro jest niepewny z uwagi na liczne problemy gospodarcze w części krajów strefy euro. Minister przyznał, że nie jest zaniepokojony rosnącą inflacją w Polsce, podkreślając, że ceny artykułów pierwszej potrzeby są obecnie niższe niż w roku 2012, a dodatkowo wzrosną wynagrodzenia.
Pytany o efekty programu 500+ Morawiecki odpowiedział: - Jestem bardzo zadowolony. Już wiadomo, że w tym roku w Polsce urodzi się co najmniej 400 tys. dzieci. Najwięcej od 7 lat! A nasz rządowy program nie działa nawet rok. Przekazaliśmy ludziom na cele społeczne nie 25 mld, ale 45 mld złotych. 24 mld na 500+, ale 20 miliardów ekstra, to obniżony wiek emerytalny od 1 października tego roku, to ubezpieczenie dla rolników, to 75+, pierwsze wydatki na Mieszkanie+, dodatkowe wydatki dla rodziny.
- Inwestujemy w Polaków, polskie rodziny. Opozycja może tego nie rozumieć, bo to, co im najlepiej wychodziło przez 25 lat to wyprzedaż majątku narodowego – dodał Mateusz Morawiecki w rozmowie z „SE”.