Morawiecki: Jednym z elementów kłamstwa oświęcimskiego jest pomniejszanie odpowiedzialności sprawców
– Szerzenie prawdy o Holokauście to nie tylko zadanie Izraela, to również zadanie Polski. To walka o uniwersalną prawdę, która jest przestrogą dla całego świata. Dziś, gdy świat znów zmaga się z problemem antysemityzmu, polski rząd mówi jasno: nie ma miejsca na nienawiść i zakłamywanie historii – powiedział w trakcie swojego orędzia premier Mateusz Morawiecki.
– Polski naród został naznaczony ogromnym cierpieniem podczas II wojny światowej. Cały kraj był pod niemiecką i sowiecką okupacją. Każda polska rodzina opłakiwała stratę swoich najbliższych. Śmierć i cierpienie w niemieckich, nazistowskich obozach koncentracyjnych były wspólnym doświadczeniem Żydów, Polaków i innych narodów – dodał premier.
– Rozumiemy emocje ze strony Izraela. Trzeba wiele pracy, abyśmy naszą wspólną, często skomplikowaną historię potrafili opowiedzieć razem. Kultura Żydów polskich jest nieodłącznym elementem polskiego dziedzictwa. Walcząc z nieprawdziwymi twierdzeniami o udziale państwa polskiego w niemieckiej machinie zbrodni, Polska staje po stronie prawdy. Nigdy nie będziemy ograniczać wolności debaty o Holokauście, jesteśmy to winni wszystkim, którzy go doświadczyli. Chcemy walczyć z kłamstwem oświęcimskim - dlatego nowelizujemy ustawę o IPN. Obozy, w których wymordowano miliony Żydów, nie były polskie, ta prawda musi być chroniona, ponieważ jest częścią prawdy o Holokauście – zauważył premier.
– Kłamstwo oświęcimskie to nie tylko negowanie niemieckich zbrodni, jedną z najgorszych form tego kłamstwa jest pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców i przypisywanie tej odpowiedzialności ich ofiarom. Holokaust był niewyobrażalną zbrodnią. Polska od lat ściga osoby, które próbują zaprzeczać cierpieniom, jakich doświadczyły ofiary nazistowskiego terroru. Podobne rozwiązania funkcjonują w wielu innych krajach Europy i świata. Polska była pierwszą ofiarą III Rzeszy; śmierć i cierpienie w niemieckich nazistowskich obozach koncentracyjnych były wspólnym doświadczeniem Żydów, Polaków oraz wielu innych narodów – zakończył Mateusz Morawiecki.