Nauczyciele po zaborach odbudowywali Polskę, w czasie okupacji prowadzili tajne nauczanie, a po wojnie bronili młodzież przed komunizmem. Teraz Broniarz i część ZNP wysługując się opozycji nawołują do wysadzenia w powietrze polskiej szkoły. Czy nauczyciele na to pozwolą? – pyta na Twitterze wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
„Nauczyciele po zaborach odbudowywali Polskę, w czasie okupacji prowadzili tajne nauczanie, a po wojnie bronili młodzież przed komunizmem. Teraz Broniarz i część ZNP wysługując się opozycji nawołują do wysadzenia w powietrze polskiej szkoły. Czy nauczyciele na to pozwolą?” – pyta szef klubu PiS.
„Wypowiedzi Broniarza, szefa ZNP są skandalem i grą polityczną. Zapowiedź sparaliżowania systemu oświaty oraz próba wykorzystania dzieci, młodzieży oraz rodziców jest absolutnie niedopuszczalna. Powinien się z tego natychmiast wycofać i przeprosić uczniów i rodziców” – napisała z kolei Beata Mazurek.
Kiedy skończy się to szaleństwo?
Nauczyciele po zaborach odbudowywali Polskę, w czasie okupacji prowadzili tajne nauczanie, a po wojnie bronili młodzież przed komunizmem. Teraz Broniarz i część ZNP wysługując się opozycji nawołują do wysadzenia w powietrze polskiej szkoły. Czy nauczyciele na to pozwolą?
— Ryszard Terlecki (@RyszardTerlecki) 16 marca 2019
Wypowiedzi Broniarza szefa ZNP są skandalem i grą polityczną. Zapowiedź sparaliżowania systemu oświaty oraz próba wykorzystania dzieci, młodzieży oraz rodziców jest absolutnie niedopuszczalna. Powinien sie z tego natychmiast wycofac i przeprosić uczniow i rodziców.
— Beata Mazurek (@beatamk) 17 marca 2019