Dzisiejsze media poinformowały, że niektórzy "przedstawiciele" Wolnych i Solidarnych chciały dokonać w siedzibie miejskiej komisji wyborczej w warszawskim ratuszu, nadużyć ws. rejestracji list do wyborów samorządowych.
Komisja wyborcza zakwestionowała wiele podpisów złożonych przez WiS. Ponadto kilkanaście z nich należało do osób nieżyjących. - Na liście znajdowały się podpisy nieboszczyków - powiedział Sławomir Ignaczak, członek komisji.
Również wieczorem pełnomocnik Komitetu Wyborczego Wolni i Solidarni Grzegorz Krzysztof Krzeszowski wydał oświadczenie:
Organizując wybory do samorządu, staraliśmy się jednoczyć wszystkie środowiska bez względu na racje ideologiczne. Naszą ideą jest jednoczenie ludzi dla dobra Ojczyzny. Dziś dowiadujemy się, że nieliczni z tych, którym zaufaliśmy opuścili się nadużycia wyborczego wykorzystując dane osób zmarłych - nadużyli naszego zaufania.