Ministerstwo Cyfryzacji apeluje o ostrożność. Zdaniem resortu powinniśmy ją zachować odbierając wiadomości, które mają być związane z dostosowaniem danej organizacji do RODO. Obowiązujące od wczoraj unijne Rozporządzenie Ogólne o Ochronie Danych Osobowych dotyczy firm, które w jakikolwiek sposób przetwarzają dane osobowe.
„Z informacji, jakie otrzymujemy wynika, że obok licznych wiadomości informujących Państwa o przetwarzaniu danych osobowych są również takie, które mogą być ukierunkowane na oszustwa” – głosi komunikat ministerstwa.
„Do wiadomości takich należą w szczególności:
Informacje zawierające linki bądź załączniki z dokumentami z których skorzystanie zapewnić ma pozornie pełną zgodność z RODO, a faktycznie może skutkować zainstalowaniem tzw. wirusa na Państwa urządzeniu.
Co zrobić, gdy taką wiadomość dostaniemy? Prosimy o dokładne zapoznanie się z nią. Nie należy reagować na wiadomości lub SMS-y z niewiadomego lub podejrzanego źródła.
Oferty usług doradczych w obszarze ochrony danych osobowych z informacją, że odmowa skorzystania z usług skutkować może złożeniem skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Może to być próba oszustwa.
Nieprawdziwe informacje o prawnej konieczności nabycia szaf zapewniających zgodność z RODO, krat w oknach, szczególnych kategorii niszczarek, nakładek na ekrany monitorów, kłódek oraz innych dedykowanych RODO rozwiązań. RODO nie stawia takich wymogów. Informacje o obowiązkowych egzaminach na Inspektorów Ochrony Danych, obowiązkowych certyfikatach oraz obowiązkowych szkoleniach.
RODO nigdzie nie mówi o obowiązkowych egzaminach czy szkoleniach.
Jednocześnie wszystkim administrującym danymi osobowymi zwracamy szczególną uwagę na sposób realizacji obowiązków wynikających z RODO.
Kierowane w ostatnim czasie liczne wiadomości informujące Państwa klientów, usługobiorców itd. o przetwarzaniu danych, powinny co do zasady być kierowane na adres mailowy adresata takiej wiadomości. Wysyłanie takich informacji np. do wszystkich klientów, bez dodania ich adresów email lub wysyłanie tzw. kopii ukrytej może się wiązać z naruszeniem przepisów RODO” – głosi komunikat.