Minister Szumowski powiedział, że część osób poszkodowanych w wypadku autobusu w Warszawie już dotarła do SOR-ów stołecznych szpitali, jest im w tej chwili udzielana pomoc, a pięć osób jest w stanie ciężkim.
W czwartek w Warszawie doszło do wypadku autobusu miejskiego, który przebił barierki i spadł z wiaduktu na trasie S8. Z dotychczasowych informacji podanych przez stołeczny ratusz wynika, że około 20 osób zostało poszkodowanych, jest jedna ofiara śmiertelna.
– Osoby zostały zlokalizowane i przeprowadzono triaż. Określone są szybkie dostępy dla osób w ciężkim stanie. Pozostałe sukcesywnie będą przewożone do szpitala bielańskiego, dzieci zostały przewiezione do szpitala pediatrycznego na Trojdena, do szpitala bródnowskiego, szpitala na Lindleya, szpitala na Banacha, te wszystkie szpitale są w gotowości i czekają na pacjentów – mówił Szumowski.
Część poszkodowanych - dodał - dotarła już do SOR-ów i jest im w tej chwili udzielana pomoc.
– Mamy informacje o dwóch osobach, które są nieletnie, jedna z tych pacjentek już jest w tej chwili na SOR-ze w szpitali na Trojdena, jest jej udzielana pomoc – dodał Szumowski.
Minister podkreślił, że jest w stałym kontakcie z dyrektorami szpitali, do których trafiają poszkodowani. Zapowiedział, że wszyscy będą jak najszybciej objęci opieką medyczną. Zapewnił, że rodziny poszkodowanych będą również objęte opieką psychologiczną.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!