Leszek Miller na antenie Polskiego Radia odniósł się do wyboru Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej oraz ewentualnych scenariuszy najbliższych wydarzeń związanych z dymisją Donalda Tuska i wyborem nowego Premiera RP.
Przewodniczący SLD na pytanie dotyczące swoich oczekiwań wobec Donalda Tuska zaznaczył, że nowy szef Rady Europejskiej nie będzie reprezentantem Polski, lecz reprezentantem wszystkich krajów członkowskich. - Oczekuję, że Donald Tusk opracuje plan pokojowy dla wstrząsanej konfliktem Ukrainy - mówił Miller, dodając, że jeśli zrealizowałby to zadanie, przeszedłby do wielkiej historii.
Były Premier ostrzegł członków Platformy Obywatelskiej przed przedwczesną radością, że na sukcesie Tusk, zyska PO. - Jose Manuel Barosso dwa lata od wyboru na szefa komisji europejskiej przegrał wybory parlamentarne w Portugalii - przypomniał. - To nie jest tak, że funkcja zagraniczna buduje pozycję wewnętrzną partii - podkreślił. Zdaniem Millera, im szybciej Tusk złoży dymisję, tym lepiej. - Rozdział pt. Donald Tusk Premier Polski jest zamknięty - wskazał.
Lider Sojuszu zaznaczył, że z jego punktu widzenia ważne jest to, aby nowy rząd przedstawił nowy program oraz ustosunkował się do propozycji SLD dotyczących między innymi podwyższenia minimalnej stawki godzinowej oraz minimalnej emerytury. Przypomniał również, że głosami senatorów PO został odrzucony projekt SLD zakładający bezpłatny dostęp do lekarstw dla najuboższych emerytów.
CZYTAJ TAKŻE: