Przejdź do treści

Miało być taniej, a jest drożej. O tyle podrożała wyprawka dzieci do szkoły

Źródło: pexels.com

Na początku roku szkolnego 2024/2025 przeciętne wydatki rodziców związane z potrzebami szkolnymi dzieci były wyższe niż w poprzednim roku - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Na zaspokojenie potrzeb dzieci rodziny wydały średnio 1594 zł, czyli przeciętnie o 92 zł więcej niż rok temu.

Jak podało CBOS, "na zaspokojenie potrzeb dzieci, które uczęszczają do szkoły podstawowej, średniej lub branżowej (zakup podręczników, przyborów, strojów, obowiązkowe opłaty, np. na ubezpieczenie, czesne, internat, stancję) na początku tego roku szkolnego rodziny wydały średnio 1594 zł, czyli przeciętnie o 92 zł więcej niż rok temu (106 proc. kwoty zeszłorocznej)".

Autorzy raportu dodali, że w porównaniu z poprzednim rokiem wyraźnie, bo o 400 zł, czyli o 40 proc. kwoty ubiegłorocznej, wzrosła ponadto wartość mediany deklarowanych wydatków, która w tym roku wynosi 1400 zł.

Jak wynika z sondażu, wysokość ogólnych kwot przeznaczanych przez rodziców na potrzeby edukacyjne dzieci w związku z rozpoczęciem nowego roku szkolnego zależy przede wszystkim od liczby uczniów w rodzinie. Zauważono, że im jest ona większa, tym istotnie statystycznie wyższa jest średnia deklarowanych kwot.

"W przypadku rodzin z jednym dzieckiem łączne wydatki na wyprawkę szkolną wyniosły na początku obecnego roku szkolnego średnio 1203 zł, łącznie dla dwojga uczniów było to średnio 1860 zł, natomiast w rodzinach z co najmniej trojgiem dzieci średnio wydano 2573 zł" 

- wskazało CBOS.

Dodało, że różnice widoczne są także w wysokości median wydatków szkolnych poniesionych przez poszczególne typy rodzin i wynoszą one odpowiednio: 1000 zł, 1500 zł i 2000 zł.

Autorzy raportu poinformowali, że 73 proc. rodziców dzieci w wieku szkolnym finansuje lub zamierza w tym roku szkolnym finansować pozalekcyjne zajęcia edukacyjne lub ogólnorozwojowe, co jest rekordowym wynikiem w okresie od 1998 roku. "Średnia deklarowanych łącznych kwot, jakie rodzice dzieci i młodzieży w wieku szkolnym zamierzają w tym roku szkolnym przeznaczać miesięcznie na dodatkowe zajęcia edukacyjne lub ogólnorozwojowe dla nich, wynosi 896 zł" - podali.

Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. Badanie zrealizowano w dniach od 3 do 13 października 2024 r. na próbie liczącej 1025 osób (w tym: 59,9 proc. metodą CAPI, 24,7 proc. – CATI i 15,4 proc. – CAWI).

Źródło: PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google

Wiadomości

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest

Miał być atak na Nawrockiego. Oberwało się Trzaskowskiemu. I to jak!

Hołda: obecny rząd to rekiny biznesu, ale nie wiem czy polskiego...

Nowy tydzień, nowe prognozy. Będzie ocieplenie, ale i opady

Sakiewicz: oferta Trumpa z surowcami naturalnymi jest ofertą bezpieczeństwa

Protest we Wrocławiu. "Ręce precz od naszych dzieci" NA ŻYWO

Zalew migrantów z Niemiec. Nawrocki deklaruje: stanę na granicy!

Polityczny bandytyzm w Polsce? Atak na demokratycznie wybrany rząd! | Salonik polityczny

Najnowsze

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!