II Marsz Równości odbywający się w sobotę w Lublinie, zakończył się na placu Teatralnym. Wzięło w nim udział około 1500 uczestników. Przeszli oni ulicami miasta otoczeni kordonem policji.

– To jeden z wielu marszy, które odbywają się wciąż w wielu miastach. Mamy dowody nie tylko na to, że maszeruję te same osoby. Ci ludzie finansowani są przez duże ośrodki zagraniczne. (…) Mamy do czynienia z systematycznym naruszaniem porządku prawnego. Marsz w Lublinie był kolejnym przykładem zamierzonego i z premedytacją przeprowadzonego naruszenia obowiązującego ładu prawnego. Mamy do czynienia z marszami, które w swojej istocie mają wulgarne epatowanie seksualnością – mówił nam mec. Kwaśniewski. 

Nadmienił, że prawo nie pozwala na organizowanie zgromadzeń, które w swojej istocie naruszają prawo czy obrażają uczucia religijne, co ma miejsce podczas tych parad.

– Władze miasta bardzo często poddają się po pierwszym sporze sądowym i nie dokonują później odpowiedniej opieki nad marszami – dodał.

SONDAŻ „GAZETY WYBORCZEJ”

57 proc. Ankietowanych uważa, że pary homoseksualne w Polsce powinny mieć prawo do zawierania związków partnerskich – wynika z sondażu Kantar dla „GW”.

– Jak zwykle warto się w takim przypadku przyjrzeć metodologii badań. Pamiętam wiele ostro krytykowanych badań, które sprzyjały lobby LGBT. Badania prowadzone zgodnie z zasadami sztuki z reguły jasno wskazują, że Polacy na postulaty środowisk LGBT się nie godzą – wyjaśnił mec. Kwaśniewski.

ZACHĘCAMY DO WYSŁUCHANIA CAŁEJ ROZMOWY: