– Jestem kandydatem występującym przeciw okrągłemu stołowi i Unii Europejskiej – mówił w programie „Prosto w oczy” Marian Kowalski, kandydat Ruchu Narodowego na urząd prezydenta.
– Postępuję uczciwie wobec zwolenników Ruchu Narodowego. To kolejna kampania, która ma wprowadzić naszą partię do polityki – odparł Kowalski zapytany o cel swojej kampanii prezydenckiej.
Odnosząc się do kwestii finansowania kampanii, kandydat Ruchu Narodowego podkreślał, że partia utrzymuje się z dobrowolnych wpłat swoich zwolenników. – Łączny budżet kampanii zamknie się w kilkudziesięciu tysiącach – przewidywał Marian Kowalski.
Zapytany o narzędzia kampanii wyborczej, kandydat RN podkreślał, że jest to głównie internet oraz spotkania w Polsce lokalnej, a także wywiady w regionalnych telewizjach. – Media głównego ścieku nas nie zapraszają. Za pięć dwunasta zawsze odwołują moje wystąpienia. Jestem w telewizjach prywatnych i na spotkaniach w Polsce lokalnej – mówił. Dodał, że Ruch Narodowy konsekwentnie buduje swoje struktury.
– Jeśli kilkaset tysięcy ludzi na mnie zagłosuje, uznam swoją rolę za wypełnioną – zaznaczył Marian Kowalski. – Kampania prezydencka to konsekwentny marsz Ruchu Narodowego na Sejm – uzupełniał.
Kandydat prawdziwie antysystemowy
Kandydat Ruchu Narodowego podkreślał, że jest kandydatem występującym przeciw okrągłemu stołowi i Unii Europejskiej.
Zapytany, czym różni się jego antysystemowość od postulatów Pawła Kukiza czy Janusza Korwin-Mikkego, Marian Kowalski stwierdził: – Kukiz i Korwin-Mikke nie wychodzą z mediów.
– Wprowadzenie JOW to zwycięstwo pomysłu PO, wprowadzenie pomysłów Korwin-Mikkego to uprzywilejowanie zagranicznych korporacji. Czy to jest antysystemowe – pytał kandydat RN na prezydenta.
„Błędem PiS jest to, że z walczy z RN”
Marian Kowalski, pytany o kwestie programowe, zapowiadał obniżenie podatków, jednak nałożenie dodatkowych na zagraniczne korporacje. – Jestem zwolennikiem powrotu do poprzedniego wieku emerytalnego, likwidacji ZUS i odebrania politykom zarządzania emeryturami – dodał.
Kowalski przyznał też, że należy redefiniować warunki członkostwa Polski w Unii Europejskiej, podkreślając niekorzystne dla Polski prawo wspólnotowe takie jak np. pakiet klimatyczny.
Pytany o opinie, wedle których prorosyjskość narodowców ma świadczyć o tym, że są „piątą kolumną Putina w Polsce”, Kowalski mówił: – Zawsze podkreślam, że Rosja jest zagrożeniem. Jednak nie powinniśmy jej drażnić, bo przez 25 lat nieudolnych rządów nie zbudowaliśmy wystarczającej siły.
Na sugestię o tym, że wiele postulatów RN jest zbieżne z tymi Prawa i Sprawiedliwości, Marian Kowalski odparł, że”błędem PiS jest to, że walczy z RN”. – W Polsce trzeba zrealizować wariant węgierski, którego zwolennikiem jest też PiS – zauważył.
Dopytywany, komu przekaże głosy w drugiej turze, stwierdził, że jeszcze tego nie ustalił. – Zobaczymy, kto wejdzie do drugiej tury i wtedy komuś, komu mogę zaufać, przedstawię do podpisania kontrakt, który jeśli obieca realizować, przekażę poparcie moich wyborców – mówił.
Marian Kowalski bardzo krytycznie ocenił urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego. – Jest marionetką służb, pytanie tylko których, czy rosyjskich, czy niemieckich – stwierdził kandydat RN na urząd prezydenta.