– Prezydent Komorowski w spocie wyborczym o in vitro wspiął się na szczyt bezduszności – stwierdził w programie „Prosto w oczy” Marek Jurek, prezes Prawicy Rzeczypospolitej.
– Ja mówiłem już nie raz, że ciesze się z życia każdego dziecka, które przeszło procedurę in vitro. W Sejmie leży zamrożony projekt broniący dzieci poczętych z in vitro – mówił polityk.
Europoseł podkreślał, że prezydent Komorowski udaje, że nie widzi problemów in vitro. Selekcji dzieci, ich zamrażania. – Z twardą głuchotą moralną mówi o tym, jakby tego problemu nie było – ocenił Jurek.
Zapytany o wypowiedź Komorowskiego, w której określił, że „nie jest prezydentem sumień”, Marek Jurek odparł: – Komorowski na pewno nie jest prezydentem dzieci zamrożonych . – Jego retoryka polega na kompletnym ignorowaniu argumentów drugiej strony. Nie odpowiada na argumenty, udaje, że problemu nie ma – ocenił.
– Prawica Rzeczypospolitej od samego początku walczy o poszanowanie obowiązującego w Polsce prawa. Nie widzimy różnicy pomiędzy dzieckiem poczętym in ventre i in vitro, lecz nasze projekty ustawodawcze leżą w zamrażarkach sejmowych – podkreślał Marek Jurek.