Aleksander Wierzejski rozpoczął rozmowę od przypomnienia, ze ostatni tydzień obfitował w bardzo pozytywne dla Polski Wydarzenia jak szczyt w Davos, na którym Polska wypadła bardzo dobrze. W sobotę jednak wypłynęła kwestia relacji Polski z Izraelem.

Goszczący w studiu Marcin Horała skomentował tę sprawę mówiąc że atak izraelskich polityków był skandaliczny, może jednak jest to cena, którą warto zapłacić by dojść do prawdy.

- Zawsze warto dociekać do istoty rzeczy. Skandaliczny atak polityków Izraela a także zła wypowiedź premiera Natenyahu. My chcemy walczyć ze szkodliwą dla Polski narracją. Może ten wybuch to cena którą trzeba zapłacić, by prawda była jasno postawiona. Z Polski jednak jednolity głos w tej sprawie też wcale nie płynął. Nawet ten aspekt wykorzystywano do walki politycznej.

Rozmawiając z jednym z korespondentów, on przekazał że poseł Święcicki z PO mówił mu, że Polska za to jednak odpowiada. Przy premierze zostanie powołany zespół który będzie monitorował rozmowy w tej sprawie.

Izrael wystrzelił ze swoich najmocniejszych dział – stwierdził Aleksander Wierzejski. Gość przypomniał, że były już przypadki, kiedy to nieprawdziwe informacje zaczęły być postrzegane jako prawda historyczna. Stwierdził, że cały czas należy pilnować, by narracja cały czas była zgodna z prawdą historyczną.

- Polskie służby dyplomatyczne cały czas od 2 lat reagują stale na określenia „polskie obozy zagłady” i ten proces trzeba kontynuować. Wystarczy często zwrócenie uwagi i groźba procesu.

- Gdyby chociaż Donald Tusk, wykorzystał to, że jest na wysokim stanowisku i wypowiedział się zgodnie z interesem Polski i zgodnie z prawdą historyczną, mógłby zadziałać bardzo dobrze dla Polski, ale czegoś takiego nie ma. Można to by było zrobić w sposób elegancki i nie narażający się – stwierdził Horała.

Poseł odniósł się także do coraz lepszych stosunków Polski z USA i tego, co z tego wynika w kontekście europejskim.

- Mamy obecność wojsk USA, mamy podpisane umowy związane z dostawą gazu. Co jest bardzo istotne, to nie jest gra zero - jedynkowa. To nie znaczy, że nie możemy mieć teraz dobrych stosunków z Europą. Dzięki dobrym stosunkom z USA nasza pozycja w Europie będzie mocniejsza - podkreślił gość.

Horała powiedział także w TV Republika, że w tworzona jest jednostka wojskowa, która ma zająć się szeroko rozumianym tematem cyberbezpieczeństwa, które to również ma wpływ na kształtowanie się opinii.

- Tworzona jest jednostka wojskowa, która zajmie się tematem cyberbezpieczeństwa. Soft Power też będzie tam uwzględnione. Chodzi o to, że nie tylko obrona przed atakiem hakerskim by coś zniszczyć czy przejąć jest ważne, ale także to, by działać przeciwko atakom wizerunkowym - podkreślił gość.

Poseł PiS, stwierdził także, że w zakresie działań w cyberprzestrzeni Rosja wyprzedza inne państwa.