„Trzech mężczyzn w wieku około 25 lat zginęło w wypadku samochodowym, do jakiego doszło w nocy z piątku na sobotę w Harmężach pod Oświęcimiem. Renault megane na łuku wypadło z drogi i uderzyło w słup” – podała oświęcimska policja.
Rzecznik komendy powiatowej w Oświęcimiu asp. szt. Małgorzata Jurecka powiedziała, że do wypadku doszło około godziny 3:30. "Jak wstępnie ustalono, kierowca renault megane na łuku drogi z nieznanych przyczyn wypadł z jezdni i uderzył w przydrożny słup energetyczny".
Jurecka poinformowała, że w wypadku śmierć na miejscu poniósł kierujący oraz dwóch pasażerów. "Ofiary nie posiadały przy sobie dokumentów. Ustalamy aktualnie ich tożsamość. Renault, którym podróżowali mężczyźni pochodził z wypożyczalni".
Rzecznik małopolskiej straż pożarnej mł. kpt. Hubert Ciepły podał, że ofiary były w wieku około 25 lat. Szczegółowe okoliczności wypadku ustalą policjanci z komendy powiatowej w Oświęcimiu pod nadzorem miejscowej prokuratury.
Z ostatniej chwili: "Bierzemy pod uwagę każdą ewentualność. Sprawdzony zostanie drobiazgowo między innymi stan techniczny samochodu. Istnieje oczywiście taka możliwość, że to on zawiódł. Krew ofiar na razie nie została pobrana do badań. Podczas sekcji zwłok przeprowadzone zostaną badania na obecność alkoholu i pod kątem toksykologicznym” – powiedziała p.o. rzecznika małopolskiej policji podinsp. Katarzyna Cisło. "Ofiarami wypadku okazali się młodzi ludzie: 21-letni kierowca oraz pasażerowie 17- oraz 23 latek"