Macierewicz: Służby działają tak, jak politycy, którzy je nadzorują
Antoni Macierewicz mówił z Sejmu dla Telewizja Republika o stanie polskich służb specjalnych i ich przydatności w obliczu obecnych poczynań Rosji. – NATO daje nam szansę bezpieczeństwa, ale sami musimy o nie zadbać wewnątrz kraju, inaczej żadne gwarancje zewnętrzne nam nie pomogą – stwierdził polityk.
– Nie przywiązywałbym się do deklaracji Tuska, bo mam wrażenie że sytuacja obecna przekracza poziom doraźnych obietnic premiera – odniósł się do zapewnień premiera, jeżeli chodzi o prawidłowe funkcjonowanie polskiego systemu obronnego.
Antoni Macierewicz stwierdził, że należy bliżej przyjrzeć się działaniom polskich służb specjalnych. – Trzeba ocenić cały okres 25 lecia służb specjalnych, czeka nas bardzo poważna dyskusja, której konsekwencją powinny być poważne kroki – mówił. – Nie mam wątpliwości, że te służby zostały zbudowane na korzeniu służb komunistycznych, większość rządów raczej wzmacniało wpływy postkomunistyczne w służbach specjalnych – dodał.
Jego zdaniem, takie działania wpłynęły na to, że służby specjalne skupiają się często na działaniach biznesowymi – Żeby nie powiedzieć mafijnych – stwierdził Macierewicz.
– Służby nie spełniają roli, którą powinny spełniać w związku z zagrożeniem rosyjskim, w którym Polska się znalazła – ocenił Macierewicz. - Można powstrzymać zagrożenie, mamy potrzebny do tego potencjał własny i sojuszniczy, ale musimy zadbać o własne bezpieczeństwo, a tak kwestia jest często lekceważona – dodał.
- Służby działają tak, jak politycy, którzy nimi zarządzają, a w tej chwili tym zarządcą jest Donald Tusk – skwitował Macierewicz.