Macierewicz: Samolot został wysadzony. Najpierw doszło do eksplozji w lewym skrzydle. W ziemię uderzały już jego fragmenty
Gościem red. Tomasza Sakiewicza w programie „Polityczna kawa” w TV Republika był Antoni Macierewicz, który przedstawił ostatnie ustalenia Podkomisji ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego
Dzisiaj o godz. 19.10 na antenie TV Republika oraz na stronie Niezależna.pl zostanie zaprezentowany film dokumentalny, rekonstruujący przebieg katastrofy w Smoleńsku 10 kwietnia 2020 r., w wyniku którego zginęła elita polskich władz z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego małżonką na czele. Obraz jest filmowym przedstawieniem wyników pracy Podkomisji ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego. W najbliższej Gazecie Polskiej ukaże się też specjalny komentarz red. Tomasza Sakiewicza poświęcony temu filmowi.
Na początku programu Antoni Macierewicz poinformował, że finalny Raport Podkomisji zostanie przekazany ministrowi obrony narodowej i Prokuraturze po zatwierdzeniu wszystkich członków Komisji. - To nie było dotąd możliwe, bo część jej członków jest USA, w Kanadzie, a nawet w Australii i koronawirus sprawił, że nie mogliśmy się spotkać, zaś oni muszą się zapoznać z dokumentami, z których część jest ściśle tajna, a można je obejrzeć tylko w Polsce – stwierdził. I dodał, że podpisanie Raportu zajmie co najmniej miesiąc, a nawet kwartał.
- Wszystkie koła parlamentarne otrzymały poza filmem 60-stronicowe streszczenie Raportu, więc wiedzę na jego temat mają wszystkie środowiska sejmowe – podkreślił Antoni Macierewicz.
Gość programu zaznaczył, iż z zebranego materiału dowodowego wynika niezbicie, że wcześniejsze Raporty Anodiny i Millera są fałszywe, a powodem tragedii była eksplozja.
- Kluczowym dowodem jest odnalezienie przez laboratoria polskie i NATO-wskie materiałów wybuchowych, w tym RDX, trotylu i pentrytu na fragmentach samolotu w smoleńsku i zidentyfikowanie przez naszą Komisję, głównie przez zespół pana Tomasza Ziemskiego miejsc w samolocie, w których znaleziono te fragmenty. One pokrywają się dokładnie z nasza rekonstrukcją wybuchu samolotu – powiedział Antoni Macierewicz. Dodał również, iż odnaleziono również ślady materiałów wybuchowych na ciele jednej z ofiar.
Red. Tomasz Sakiewicz wspomniał o „nerwowej reakcji” strony rosyjskiej na zapowiedź Raportu. Maria Zacharowa z tamtejszego MSZ stara się podważyć wiarygodność Komisji i jej ustaleń wskazując na zapis rozmów między pilotami samolotu.
- Zapis rozmów między pilotami, który upowszechnia teraz pani Zacharowa nie jest dokładny, nie zawiera pierwszej komendy Odchodzimy, tylko drugą, która została zinterpretowana przez Rosjan jako „niepewna i niezdecydowana” i ich zdaniem nie doprowadziła do odejścia na drugi krąg. Całość tego zapisu jest obarczona licznymi błędami i fałszerstwami ze strony rosyjskiej, które zostały w naszym Raporcie bardzo dokładnie i precyzyjnie wskazane. I co ważne, że był odczytywany wyłącznie przez Rosjan – podkreślił Antoni Macierewicz.
Najważniejsze jest udowodnienie przez pana Nowaczyka, że cała tragedia zaczęła się 100 m przed brzozą – mówił Gość programu. Wskazał na opinię Narodowego Instytutu Badań Lotniczych w Wójcicach, który mówi, że Raporty Anodiny i Millera przedstawiają „zupełnie inną katastrofę”, niż ta, która miała miejsce. Symulacja wykonana przy użyciu 30 mln elementów wskazuje na to wyraźnie, że Raport jest fałszywy.
Rozmówcy odnieśli się też do „przemysłu pogardy”, jaki powstał po tragedii smoleńskiej: - U niektórych ludzi badających Tragedię Smoleńską było widać nie tylko pogardę, ale i satysfakcję z tego że ich wrogów spotkała śmierć - powiedział Antoni Macierewicz. Podczas programu zaprezentowano fragmenty filmu.
#PolitycznaKawa | @Macierewicz_A (@pisorgpl): Samolot został wysadzony. Najpierw doszło do eksplozji w lewym skrzydle. W ziemię uderzały już jego fragmenty.#włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika