"Pomimo trudnych uwarunkowań geopolitycznych Polska realizowała ambitny program działań w ramach trzech głównych priorytetów sektorowych swojego przewodnictwa: zrównoważonego rozwoju, kreatywności oraz bezpieczeństwa cywilnego" – napisano w komunikacie MSZ podsumowującym polską prezydencję w Radzie Państw Morza Bałtyckiego.
Roczne przewodnictwo naszego kraju w Radzie Państw Morza Bałtyckiego (RPMB) kończy się dzisiaj. Od 1 czerwca prezydencję rozpocznie Islandia. Jak podkreśla Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Polsce udało się doprowadzić do wznowienia dialogu politycznego w ramach Rady, a jej członkowie potwierdzili kluczową pozycję Rady w ramach współpracy na rzecz regionalnej odpowiedzi wobec globalnych wyzwań oraz dyskusji na temat przyszłości regionu po 2020 r.
Bezpieczeństwo i współpraca
"Ważne miejsce podczas polskiej prezydencji zajmowała kwestia wzmocnienia regionalnej spójności poprzez rozwój dialogu strukturalnego między różnymi formatami współpracy w regionie bałtyckim. Polska zapoczątkowała wspólne spotkania przede wszystkim RPMB i Strategii UE dla Regionu Morza Bałtyckiego (w której również przewodniczyliśmy w tym roku)" – czytamy w komunikacie MSZ.
Resort polskiej dyplomacji podkreśla, że w ramach obu przewodnictw Warszawa przeprowadziła kilkadziesiąt spotkań, w tym kilka konferencji międzynarodowych, koncentrując się na współpracy w obszarach kultury, zrównoważonego rozwoju oraz bezpieczeństwa cywilnego.
Inicjatywa Polski i Szwecji
Rada Państw Morza Bałtyckiego powstała dzięki inicjatywie Polski i Szwecji, które w dniach 2-3 września 1990 roku podczas konferencji w Ronneby przyjęły Deklarację Morza Bałtyckiego. Członkami tej organizacji są: Norwegia, Szwecja, Finlandia, Dania, Litwa, Łotwa, Estonia, Polska, Rosja i Niemcy. Jej głównym celem jest wzmacnianie bezpieczeństwa i stabilności w regonie poprzez współpracę w obszarach takich jak: ochrona środowiska, transport, komunikacja, rybołówstwo, turystyka, współpraca regionalna, ochrona zasobów Bałtyku, energetyka, kultura, edukacja.