MSWiA: Frasyniuk użył siły wobec policjanta. W Polsce wszyscy są równi wobec prawa
- Władysław Frasyniuk użył siły fizycznej wobec policjanta i blokował legalne zgromadzenie. Nie został zatrzymany. Będzie odpowiadał za naruszenie nietykalność funkcjonariusza na służbie. W Polsce wszyscy są równi wobec prawa – napisało na Twitterze Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Władysław Frasyniuk użył siły fizycznej wobec policjanta i blokował legalne zgromadzenie. Nie został zatrzymany
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) 11 czerwca 2017
Będzie odpowiadał za naruszenie nietykalności funkcjonariusza na służbie. W Polsce wszyscy są równi wobec prawa
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) 11 czerwca 2017
Władysław Frasyniuk został wczoraj, podobnie jak kilkadziesiąt innych osób, zgodnie z prawem usunięty przez policję z trasy przemarszu uczestników miesięcznicy smoleńskiej. Był on jednym z blokujących możliwość przejścia uczestnikom comiesięcznych uroczystości. Informacja o tym lotem błyskawicy obiegła media w Polsce, jak również pojawiła się w mediach zagranicznych.
W wielu komentarzach podkreślano opozycyjną przeszłość Frasyniuka i działalność w „Solidarności”, często przedstawiając ją jako pewnego rodzaju immunitet, co MSWiA w swoim tweecie skwitowało stwierdzeniem, że „w Polsce wszyscy są równi wobec prawa”.
W mediach społecznościowych pojawiały się za to często nieprawdziwe informacje, jakoby Frasyniuk miał zostać przez policjantów zatrzymany. Takie doniesienia zdementowała policja, a teraz również MSWiA.
Łącznie po wczorajszej blokadzie miesięcznicy smoleńskiej policja skierowała do sądu 91 wniosków za blokowanie jezdni na drodze marszu legalnego zgromadzenia. Wobec 7 osób toczą się czynności w sprawie naruszenia artykułu 195 KK o złośliwym przeszkadzaniu w publicznym wykonywaniu aktu religijnego.