Dmitrij Graczew jest oskarżony o grożenie żonie śmiercią, porwanie jej i poważne okaleczenie. Był przekonany, że go zdradzała. Groziło mu do trzech lat więzienia, ale po ogłoszeniu wyników testów psychiatrycznych maksymalna kara wzrosła do 15 lat pozbawienia wolności.
Tragedia miała miejsce 11 grudnia 2017 roku w obwodzie moskiewskim. Margarita Graczewa już wcześniej miała problem z agresywnym mężem. Po upublicznieniu sprawy okazało się, że informowała policję o przemocy domowej, jakiej doświadczała, jednak policjanci ignorowali te zgłoszenia.
Po tym jak kobieta złożyła pozew o rozwód, mężczyzna wpadł w szał. Graczew zaciągnął Margaritę do lasu. Tam uciął jej palce, a potem siekierą odrąbał dłonie.
W Niemczech kobieta dostała dwie nowoczesne protezy.
Mężczyzna czeka w więzieniu na proces.
Według wcześniejszych doniesień mogły mu grozić jedynie 3 lata więzienia. Jednak po ogłoszeniu wyników testów psychiatrycznych maksymalna kara wzrosła do 10 lat pozbawienia wolności. Jest oskarżony o grożenie żonie śmiercią, porwanie jej i poważne okaleczenie.
Жительница Серпухова Маргарита Грачева в декабре 2017 года пострадала от рук ревнивого супруга – мужчина отрезал девушке кисти рук. В Германии девушке сделали два протеза: https://t.co/HjbLnAIbzr pic.twitter.com/b6KiX2DaHj
— IZ.RU (@izvestia_ru) 22 marca 2018