Ludzie w zachodniopomorskim bez prądu
Ponad 20 tys. odbiorców w woj. zachodniopomorskim nie ma prądu – poinformowała Energa Operator. Awarie występują głównie we wschodniej części województwa. W związku z pogodą straż pożarna interweniowała ponad 70 razy; stan wody w porcie w Świnoujściu przekroczył stan alarmowy.
Z powodu awarii wywołanych intensywnymi opadami śniegu, we wschodniej części województwa zachodniopomorskiego prądu nie ma około 22 tys. odbiorców.
"Warunki są trudne. W terenie jest ponad 80 brygad pogotowia energetycznego (w Zachodniopomorskiem i Pomorskiem – red.). Cały czas występują opady śniegu, co wiąże się z kolejnymi uszkodzeniami infrastruktury elektroenergetycznej"
– podał w sobotę PAP Grzegorz Baran z Energa Operator.
Jak dodał, w niektórych miejscach drogi są nieprzejezdne. "Część linii elektroenergetycznych przebiega też przez lasy, więc warunki pracy są trudne. Pogoda na ten moment nam nie sprzyja" – zaznaczył.
Od sobotniego poranka w całym Zachodniopomorskiem straż pożarna interweniowała 74 razy, głównie do usuwania powalonych drzew i gałęzi. Najwięcej zdarzeń było w rejonie Koszalina i Szczecinka. Nie ma osób poszkodowanych. Utrudnienia występują też na głównych drogach w regionie, gdzie utrzymuje się błoto pośniegowe.
"Nasze służby od godzin nocnych pracują w celu minimalizacji skutków zimy. W nocy wyjechaliśmy pond 100 razy obsypując drogi solą. Śnieg może padać do godzin porannych w niedzielę"
– poinformowała na platformie X GDDKiA o. Szczecin.
Stan wody w porcie w Świnoujściu przekroczył o 40 cm stan alarmowy (580 cm). Sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Wydział Zarządzania Kryzysowego.
"To za sprawą silnego wiatru o średniej prędkości do 50 km/h, w porywach do 85 km/h. Wiatr wieje z kierunku północno-zachodniego i północnego i powoduje napór wody z Bałtyku"
– poinformował Wojciech Basałygo z Urzędu Miasta w Świnoujściu.
Wysoki stan wody w porcie Świnoujście ma utrzymywać się do niedzieli. Dopiero wieczorem woda ma zacząć opadać. Wysoki poziom utrzymuje się także na osiedlach Przytór-Łunowo oraz Karsibór.
Uruchomiono motopompy, aby zapobiec wdarciu się wody na posesje. Woda wypompowywana jest za wał przeciwpowodziowy. Jedno z gospodarstw zabezpieczono workami z piaskiem. Woda podtopiła miejscowy port jachtowy.Przed południem strażacy zabezpieczyli workami z piaskiem slipy wzdłuż ulicy Wybrzeże Władysława IV. Pomogła także Wojskowa Straż Pożarna. Worki układane są prewencyjnie i mają ochronić przed wylaniem wody z kanału portowego wprost na ulicę.
"Ma to zapobiec przelaniu się wody na chodnik. Nie ma zagrożenia dla budynków mieszkalnych, działania te mają bardziej charakter prewencyjny"
– powiedział rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Szczecinie asp. Dariusz Schacht.
Sytuacja jest też monitorowana przez Wydział Zarządzania Kryzysowego.
Źródło: PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.