– Te kwestie trzeba rozpatrywać pytając jakie Polska ma stosunki z innymi państwami. (…) Nowelizacja ustawy o IPN miała nam dać światło, że nie było polskich obozów śmierci - powiedział dla Telewizji Republika Paweł Lisiecki, Prawo i Sprawiedliwość.
W środę Sejm uchwalił, Senat przyjął bez poprawek, a prezydent podpisał nowelę ustawy o IPN. Nowelizacja uchyla artykuły: 55a, który grozi karami grzywny i więzienia za przypisywanie polskiemu narodowi i państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej, oraz art. 55b, który głosi, że przepisy karne mają się stosować do obywatela polskiego oraz cudzoziemca - "niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia czynu".
– Te kwestie trzeba rozpatrywać pytając jakie Polska ma stosunki z innymi państwami. (…) Nowelizacja ustawy o IPN miała nam dać światło, że nie było polskich obozów śmierci – miała bronić naszego dobrego imienia – mówił Lisiecki.
– Prowadzone były rozmowy z władzami Polski, Izraela i Ameryki. Samo stanowisko Polski się nie zmieniło. Zmienił się sposób walki z tym stwierdzeniem – podkreślił.
Ekshumacja w Jedwabnem
– To jest kwestia dyskusji. Teraz otwierany jest nowy rozdział w stosunkach polsko-izraelskich. (…) To nie jest tak, że ta prawda była jednowymiarowa. Jeżeli chodzi o stosunki poslko-żydowskie, to nawet jeden z Żydów powiedział, że musiałby przepraszać za Żydów, którzy mordowali Polaków – zaznaczył.
– Myślę, że prędzej czy później ekshumacja w Jedwabnem zostanie wznowiona. Nie jestem w stanie powiedzieć kiedy – ocenił Lisiecki.
Sędzia Gersdorf
– Pani sędzia Gersdorf do 3 lipca pełni swoje obowiązki, później w moim przekonaniu jest to konstytucyjne, że pani sędzia kończy swoje obowiązki. Domyślam się, że Pani Gersdorf jest dobrze dogadana z osobami, które na Polskę naciskają ale na emeryturę przejść powinna – powiedział.
Komisja weryfikacyjna
– Myślę że to był bardo dobry rok. Komisja pokazała, że da się pokazać ludzi, którzy się na reprywatyzacji dorobili. Komisja pokazała, że rodzina HGW nie powinna uzyskać zwrotu nieruchomości. Ponadto dała asumpt do tego, że nieruchomości zabrane z zasobu miasta powinny do niego wrócić – powiedział Lisiecki.
– Biorąc pod uwagę podejście obecnego ratusza do kwestii reprywatyzacji – byłoby świetnie, aby Patryk Jaki został prezydentem -0 poprawiłyby się wtedy stosunki z komisją – zaznaczył.