Lewica zbiera po Platformie. Biedroń zaproponował start w wyborach Janie Szostak, która postuluje aborcję aż do porodu
Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, jeden z liderów Nowej Lewicy Robert Biedroń zaproponował kandydowanie z list Lewicy Janie Szostak. Aktywistka została kilkanaście godzin temu skreślona z list wyborczych Koalicji Obywatelskiej. - Będziemy dumni, jeśli Jana zgodzi się kandydować do parlamentu z naszych list - powiedział wp.pl Biedroń.
- Rozmawiałem z Janą. Złożyłem jej propozycję kandydowania w wyborach parlamentarnych z list Lewicy - potwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską europoseł Lewicy.
Teraz Jana Szostak ma zastanowić się nad tą propozycją. Decyzję podejmie wkrótce. - Będziemy dumni, jeśli się zgodzi - powiedział wp.pl Biedroń.
Lewica złożyła propozycję Szostak po tym, jak aktywistka została skreślona z list wyborczych Koalicji Obywatelskiej. Powód? Głośna wypowiedź na temat aborcji.
Jana Szostak w Onet Rano stwierdziła, że jest nie tylko za prawem do aborcji do 12. tygodnia życia - tak, jak postuluje Koalicja Obywatelska - ale przez cały okres ciąży.
Szostak wywołała tymi słowami sprzeciw Platformy Obywatelskiej. W Radiu Plus wicemarszałek Sejmu z ramienia PO Małgorzata Kidawa-Błońska przyznała, że aktywistki nie ma już na listach Koalicji Obywatelskiej.
Skutkiem jest złożenie propozycji aktywistce ze strony Lewicy.
