"Pobyt wagnerowców na Białorusi jest wykorzystywany po to, żeby stwarzać napięcie wobec państw graniczących z Białorusią, nie widzimy wielkich ruchów w stronę Litwy, prawdopodobnie dlatego, że reżim nie chce drażnić relacji z Litwą, aby mieć jakiekolwiek pole manewru do wykorzystania portów nad Bałtykiem. Napięcia tworzą się natomiast na granicy z Polską i Łotwą. Zadaniem wagnerowców jest eskalowanie sytuacji, a później zmuszanie Zachodu, aby politycy stwarzali nacisk na władze Ukrainy, żeby zrezygnowała z części swoich terytoriów na rzecz spokoju. " - mówi były ambasador Białorusi w Polsce, Paweł Łatuszka. Cała rozmowa w oknie obok. Polecamy!
#RepublikaPoPołudniu | Paweł #Łatuszka: Wagnerowcy nadal znajdują się na terenie Białorusi, byli zauważeni niedaleko stolicy, przemieszczają się.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) August 16, 2023
#RepublikaPoPołudniu | Paweł #Łatuszka:
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) August 16, 2023
Wagnerowcy chcą zbudować jeszcze jeden ośrodek tuż przy granicy z Ukrainą, według naszych informacji na terenie Białorusi znajduje się około 6-7 tysięcy najemników.#włączprawdę #TVRepublika
#RepublikaPoPołudniu | Paweł #Łatuszka:
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) August 16, 2023
Nie obserwujemy w ostatnich dniach przybycia kolejnych grup wagnerowców, to jest związane z problemem, jaki ma Łukaszenka, Putin nie chce finansować wagnerowców, a Łukaszenka tego zrobić nie może.#włączprawdę #TVRepublika