– Objawień fatimskich dot. Polski jako takich nie ma -powiedział Wincenty Łaszewski. - Możemy to jednak rozpatrywać inaczej. Jeśli mówimy o całym świecie, to należy do niego terytorium Polski. Słowa, które Matka Boska kieruje do całej ludzkości, kieruje także do nas - mówił teolog.

– W tym momencie możemy powiedzieć, że to co Matka Boża powiedziała 100 lat temu, jest skierowane do najlepiej słuchających, czyli Polaków - zaznaczył gość programu. - W Fatimie mówią: "Wy Polacy macie do odegrania niezwykłą rolę w świecie. Wy Polacy znacie orędzie lepiej niż my". I coś w tym jest - stwierdził Łaszewski. 

– Jesteśmy pierwszym krajem zaraz za Portugalią, czyli ojczyzną objawień, który posłuchał jednej z większych prób Matki Bożej Fatimskiej - powiedział Wincenty Łaszewski. - Matka Boska prosiła o to, by przyszłość nie była czarna. W tym objawieniu Matka Boska wymienia Portuagalię i Rosję. Kiedy w Hiszpanii wybuchła wojna domowa, cały episkopat portugalski w roku 30, poświęcił niepokallanemu sercu Maryji swój kraj. Portugalia nie wpadła wówczas  w ten tragiczny dół wojny. Kiedy zbliżała się II wojna światowa, Portugalia zrobiła to samo, zachowała neutralność. Możemy im tego zazdrościć - stwierdził pisarz i teolog. 

– Dopisek "7 objawienie fatimskie" dopisał do książki wydawca - mówił autor książki. - Kiedy zobaczyłem okładkę pomyślałem sobie, o czym ta książka będzie, skoro jest taka sugestia. Może wydawca na samym początku stawia czytelnikowi drogowskaz, jak interpretować to, co jest w tej książce. Jeśli chcemy zrozumieć, jak wygląda przyszłość, w którą wchodzimy, najlepiej na ten temat wie Pan Bóg. Dał nam Fatimę, by pokazać mapę tego, co nas czeka - dodał. 

– Niewidzialna wojna, coś czego, my nie dostrzegamy - stwierdził Łaszewski. - Ta wojna dokonuje się w sferze ducha. Papież Franciszek chyba coś niepojętego dla nas na ten temat wie. Kluczem do zrozumienia tego jest 7. Objawienie Fatimskie - powiedział Wincenty Łaszewski.