I żeby nie było wątpliwości, że radość z zakazu burkini dowodzi jedynie kompletnego niezrozumienia świata, to ostatnio wiceburmistrz Nicei, w wywiadzie dla BBC, jasno i wyraźnie powiedział, że zakaz jego noszenia obejmować będzie także stroje zakonnic. - Zakonnice na plaże mają przychodzić w strojach kąpielowych - oznajmił Rudy Salles i dodał, że religie to można sobie praktykować w domu albo w kaplicy, ale na ulicach i plażach ma być laicki zamordyzm i koniec. A zakonnica jest dla laickości takim samym zagrożeniem, jak kobieta w burkinii. Jednym słowem istotą zachodu jest negliż. Jeśli ktoś miał jeszcze wątpliwości, co do tego, że zmierzamy w błyskawicznym tempie ku przepaści, to może się z nimi pożegnać. I to by było na tyle w kwestii tego, czy laickość i jej debilizmy są czy nie są zagrożeniem dla wszystkich wierzących.