Nie ma wątpliwości, że gen. Jaruzelski w wyborach prezydenckich poparłby Bronisława Komorowskiego – miał powiedzieć były prezydent Aleksander Kwaśniewski, którego cytuje dziennikarz "Rzeczpospolitej" Jacek Nizinkiewicz.
Wypowiedz Kwaśniewskiego padła podczas promocji książki Pawła Kowala i Mariusza Cieślika "Jaruzelski. Życie paradoksalne", na której obecny był właśnie dziennikarz "Rzeczpospolitej".
Kwaśniewski : nie ma wątpliwość, że gen. Jaruzelski w wyborach prezydenckich poparłby Bronisława Komorowskiego. pic.twitter.com/bS5KUgrtpR
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) maj 19, 2015
Zdaje się, że były prezydent ma rację, ponieważ właśnie takiego wsparcia generał Jaruzelski udzielił Bronisławowi Komorowskiemu w wyborach w 2010 roku. – Jestem przekonany, że Bronisław Komorowski wygra te wybory. Mówię to nie tylko dlatego, że jest on mi bliższy niż Jarosław Kaczyński, ale też dlatego mogłem mu się bliżej przyjrzeć podczas wizyty w Moskwie. Stwierdzam, że wykazał jej czasie takie cechy jak mądrość, godność, dostojeństwo, ale także bezpośredniość i zdolność dotarcia do ludzi. W mojej ocenie jest to charyzma. Ludzie będą głosowali na Komorowskiego w przekonaniu, ze on będzie najlepiej reprezentował interesy państwa – mówił o Komorowskim twórca stanu wojennego.
Źródło: youtube.com
Sympatia i szacunek obu panów musiały być wzajemne. Tak się przynajmniej zdaje, kiedy przypomnimy sobie przemówienie Komorowskiego podczas pogrzebu Jaruzelskiego. Prezydent podkreślał wówczas, że żegna prezydenta czasów przełomu ustrojowego, zasłużonego żołnierza frontowego, który walczył z hitlerowskim najeźdźcą. – Polityka mającego swój istotny udział w umożliwieniu pójścia przez Polskę drogą głębokich przemian systemowych po wyborach 1989 r. – mówił.
Kończąc Komorowski zacytował fragment pieśni „Jak to na wojence ładnie”. – Śpij kolego w ciemnym grobie, niech się Polska przyśni tobie – oznajmił Komorowski. Swoje przemówienie prezydent zakończył słowami "Niech mu polska ziemia lekką będzie".