Ksiądz zaznaczył, że początek relacji państwo- kościół we Francji zaczęły się od poprawnych. Kościół dostarczał namaszczenia królowi a król w zamian opiekował się państwem, natomiast zbytnie zbliżenie z polityką skończyła się źle dla kościoła.

Należy wrócić do genezy- kościół w rewolucji francuskiej. Była ogromna skala mordów chrześcijan, okrucieństwa nie ustępowała okrucieństwom za czasów Hitlera. Widzimy jak rewolucja w okrutny sposób zaczęła traktować chrześcijan. Teraz to wpisuje się w ten obecny nurt- kościół we Francji jest bardzo słaby- powiedział ksiądz Cisło. Po ‘69 roku wielu księży odeszło z kościoła. Działają jednak ruchy chcące odbudować świetność kościoła. Jest dużo ruchów religijnych ale widzimy równocześnie że relacje państwo- kościół są bardzo napięte- powiedział gość studia. Jest reakcja niemal alergiczna na chrześcijaństwo- dodał ksiądz.

W opinii francuskiego sądu zawarto informację że krzyż jest oscentacyjnym symbolem religijnym i łamie zasadę świeckości państwa. Ksiądz Cisło zwrócił uwagę na problem zbytniej poprawności politycznej. Zwraca uwagę na to co stało się w redakcji Charlie Hebdo- wtedy fanatyzm ateistyczny redakcji starły się s fanatyzmem islamskim czego efektem była śmierć tych ludzi. Nikt natomiast nie zwrócił uwagi na to, że palono wtedy chrześcijańskie kościoły i zabijano wiernych z tego powodu że „katolicka” Francja sprofanowała religię proroka- powiedział ks. prof. Cisło

Pamiętamy jak Francja pilnuje rozdziału kościoła od państwa ale wchodzimy właśnie w rozmowę o tym czy dziedzictwo oświecenia które jest tak anty chrześcijańskie i antykatolickie- jest wartościowe i dobre. Hasło rewolucji- "wolność, równość, braterstwo", wyeliminowało "wiarę, nadzieję i miłość". Eliminowano wszystko co chrześcijańskie. Jesteśmy świadkami ogromnego rozwoju techniki, człowiek dokonał postępu technicznego ale czy dzięki temu stał się lepszy? - zapytał gość studia.

Ksiądz odniósł się do akcji, „pokaż swój krzyż” w obronie pomnika Papieża we Francji. Ocenia ją bardzo dobrze- musi dojść do punktu kulminacyjnego, gdzie ludzie powiedzą dosyć. Myślę że tu możemy w kontekście proponowania zamiany świątyń na meczety, likwidowania krzyży, zmiany terminu Boże Narodzenie na określenie przerwa zimowa- określić ten czas jako punk kulminacyjny. Europa zatraca swoje korzenie. Albo całkiem stracimy zdrowy rozsądek i pójdziemy z falą anty- chrześcijaństwa i katolicyzmu. Albo powiemy dosyć. Może to jest punkt przełomowy, są pewne granice i chyba dochodzimy do punktu kulminacyjnego- albo oszalejemy razem nimi- ale co w zamian, albo zastanowimy się, oprzytomniejemy i wrócimy do tego co powiedział Jan Paweł II- Europo, odnajdź samą siebie- powiedział ksiądz prof. Waldemar Cisło.